Możliwa większa zmienność
Nastroje na rynkach są od rana bardzo pozytywne, mimo dość słabej końcówki ubiegłego tygodnia handlu na giełdach amerykańskich. Indeks DAX otworzył się dzisiaj z luką wzrostową, odnotowując kolejny szczyt w trendzie wzrostowym.
29.03.2010 12:15
Biorąc pod uwagę, że dopiero w czwartek indeks ten przebił styczniowe szczyty w pewnym momencie może pojawić się silniejszy ruch korekcyjny w kierunku 6000. Raport CFTC pokazał bardzo interesującą zmianę w otwartych pozycjach traderów na kontraktach mini S&P500. Nastąpił gwałtowny przyrost długich pozycji w grupie małych graczy oraz równoległy spadek długich pozycji w grupie dużych graczy. Zachowanie indeksu w ubiegłym tygodniu rzeczywiście wskazuje na realizację zysków z ostatnich wzrostów. Klasyczny reversal miał miejsce w czwartek, a piątkowa próba wzrostu nie zanegowała tego sygnału. Biorąc to pod uwagę oraz oczekiwania na bardzo dobry raport z rynku pracy w piątek, można spodziewać się podobnego zachowania rynku w najbliższym czasie (sprzedawanie siły). Zakładamy więc, że piątkowe dobre dane zostaną wykorzystane do realizacji zysków. Nie jest to jednoznaczne z tym, że już teraz zacznie się korekta, ale można oczekiwać, że rynek będzie miał kłopoty z kontynuacją wzrostów. Dzisiaj publikowane będą dane o
dochodach i wydatkach Amerykanów. Jutro w centrum uwagi będą dane o zaufaniu konsumentów Conference Board, które często wpływają silnie na nastroje. W środę publikowany będzie indeks Chicago PMI, a w czwartek indeks ISM dla przemysłu. Zmienność powinna wzrosnąć.
EURPLN
Utrzymujący się na rynkach rekordowy popyt na wszelkiego rodzaju obligacje stwarza presję na spready kredytowe, co generalnie sprzyja walutom z rynków wschodzących. Może to wydawać się paradoksalne przy całym szumie medialnym o kryzysie fiskalnym i nadchodzącej inflacji, etc. Złoty pozostaje stabilny w relacji do euro utrzymując się poniżej bariery 3,90. Korekcyjne osłabienie dolara na rynkach przełożyło się na spadek notowań USDPLN w kierunku 2,88. Zmienność na eurozłotym będzie najprawdopodobniej niska w najbliższych dniach. Jak pokazuje końcówka ubiegłego tygodnia, nawet większe wahnięcia nastrojów na giełdach nie przekładają się na silniejsze osłabienie złotego.
EURUSD
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że rynek może zostać złapany na "złych" pozycjach po szczycie unijnym, co powinno wygenerować silniejszy ruch korekcyjny. Short squeeze następuje zazwyczaj wtedy, gdy zbyt duża liczba graczy zajmuje te same pozycje. Jeśli spojrzeć na raport CFTC, to widać, że krótkie pozycje w eurodolarze utrzymywane przez małych graczy (ang. small speculators) urosły do największego poziomu od listopada 2008. Dodając do tego ostatnią kapitulację Goldman Sachs i Citigroup na rekomendacji kupna euro mamy idealną receptę na gwałtowny ruch korekcyjny. Prawdopodobny zasięg to zniesienie 61,8% lub 76,4% fibo ostatniej fali spadkowej, czyli przedział 1,3607-1,3687. Zmienność będzie w tym tygodniu dodatkowo zwiększona ze względu na nadchodzący miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Główny trend jest spadkowy. Pierwszy istotny opór znajduje się przy 1,3542.
GBPUSD
Short squeeze na parachdolarowych widoczny jest również na funtdolarze, który w ubiegłym tygodniu obronił wsparcie przy 1,48. Zbiegło się to w czasie ze znacznie lepszymi od oczekiwań danymi o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii. Impuls wzrostowy wyhamował dzisiaj w pobliżu zniesienia 38,2% fibo (1,5022). W przypadku przedłużenia korekty kolejnym celem ruchu będzie strefa 1,51-1,5160. Jutro w centrum uwagi będą dane PKB z Wielkiej Brytanii (kolejna rewizja za IV kwartał) oraz dane o saldzie na rachunku bieżącym. Wysoka zmienność na dolarze w tym tygodniu powinna przełożyć się na silne wahania funtdolara.
USDJPY
Od połowy ubiegłego tygodnia widoczna jest silna presja na osłabienie jena. Wybicie z wąskiego zakresu na USDJPY przełożyło się na ruch wzrostowy, który wyhamował nieco poniżej 93,00. Jen osłabia się również w relacji do euro. Notowania EURJPY testowały dzisiaj poziom 125 jenów za euro. Na wykresie dziennym widoczna jest formacja odwróconej głowy z ramionami. Realizacja tej formacji przyniosłaby ruch o minimalnym zasięgu 500 pipsów w przypadku przebicia linii szyi, co daje potencjalny wzrost do 130. Opublikowane dzisiaj dane o sprzedaży detalicznej z Japonii pozytywnie zaskoczyły rynek, pokazując największą dynamikę wzrostu od 1997 roku.
Autor: Wojciech Smoleński