Możliwe otwarcie reaktora atomowego
Słowacki premier Robert Fico zapowiedział, że w razie przedłużających się kłopotów z importem rosyjskiego gazu, Słowacja może ponownie uruchomić reaktor atomowy w elektrowni w Jaslovskich Bohunicach.
Zgodnie z traktatem akcesyjnym do Unii Europejskiej, Bratysława zobowiązała się wyłączyć przestarzałe generatory radzieckiej konstrukcji.
W związku z drastycznym spadkiem dostaw rosyjskiego gazu Słowacja wprowadziła stan wyjątkowy w gospodarce. O nadzwyczajnym rozporządzeniu zdecydował minister gospodarki Lubomir Jahnatek, na podstawie ustawy o energetyce.
Słowacja sprowadza z Rosji aż 98 procent potrzebnego jej gazu. Wczoraj przed południem dostawy zmiejszyły się o 70 procent. Główny importer gazu, koncern SPP poinformował, że Słowacja musiała zamknąć największą stację przesyłową w Velkich Kapuszanach.
Dzienne zapotrzebowanie Słowacji wynosi 35 milionów metrów sześciennych gazu. To znacznie więcej niż możliwości podziemnych zbiorników, z których Słowacja może czerpać 22 miliony metrów sześciennych gazu.
Premier Fico podkreślił, że "jeśli Słowacja ma być zakładnikiem konfliktu między Rosją a Ukrainą, to jest w stanie wyobrazić sobie otworzenie na nowo jednostki w Jaslovskich Bohunicach".