Możliwe zwyżki przed testem S&P

S&P zyskał wczoraj 0,8 proc., ale znów zatrzymał się w okolicach 1870 pkt, które kilkukrotnie powstrzymywały popyt w ostatnich tygodniach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Dlatego ryzyko pojawienia się presji podaży i tym razem jest wysokie. Zwłaszcza, że mamy już koniec kwartału i fundusze mogą odpuścić podtrzymywanie cen. Jest jednak coś, co daje nadzieję na przełamanie – tym razem indeks nie odbił się od poziomu 1870 pkt jak od ściany, ale raczej przykleił się do niego, przekraczając opór o kilka punktów. Po drugie, kontrakty na S&P rosną dziś rano o 0,1 proc. Jednak o tej godzinie (tj. na długo przed rozpoczęciem handlu) nie wartość jest istotna, lecz kierunek ruchu.

Na giełdach azjatyckich nastroje były mieszane. Na pół godziny przed końcem notowań, indeks w Szanghaju zyskiwał 0,65 proc., mimo że publikowany dziś PMI dla sektora przemysłu nie wskazał na zmianę sytuacji tj. ten przygotowywany przez HSBC i Markitt Index spadł do 48 z 48,5, ten opracowywany przez rządowych statystyków wzrósł do 50,3 z 50,2 przed miesiącem (różnica istotna także z tego powodu, że poziom 50 oddziela rozwój od recesji w sektorze). Nikkei stracił 0,2 proc. w pierwszym dniu obowiązywania podniesionych stawek podatku od sprzedaży, natomiast Kospi zyskał 0,2 proc. Na pół godziny przed końcem notowań Hang Seng rósł o 0,8 proc.

W Europie inwestorzy mogą mieć nadzieję na korzystne rozstrzygnięcia na Wall Street, paliwem popytu mogą być także oczekiwania wobec ECB, który w czwartek może ogłosić nowy pakiet działań pobudzających gospodarkę. Warto też pamiętać, że na części rynków najwyraźniej liczono się z niekorzystnym obrotem spraw w Nowym Jorku, bo DAX, CAC40 i FTSE zanotowały wczoraj słabszą końcówkę notowań (DAX i CAC40 zakończyły dzień na minusach). U nas z kolei efekt może być odwrotny, bo końcowy wyskok indeksu miał prawdopodobnie związek z końcem kwartału i „strojeniem okienek”. Być może zostanie on dziś częściowo skorygowany.

Emil Szweda, Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje