MTK dostały wypowiedzenie
Prezydent Chorzowa wbił nóż w plecy MTK. Te nie pozostają dłużne. Będą żądać 40-60 mln zł odszkodowania.
Międzynarodowe Targi Katowickie (MTK), czołowy w kraju organizator imprez wystawienniczych, po tragicznym zawaleniu się hali w styczniu 2006 r., kiedy zginęło 65 osób, próbuje normalnie pracować. Tymczasem 1 października Marek Kopel, prezydent Chorzowa, miasta, na którego terenie znajdują się obiekty MTK, wypowiedział ze skutkiem natychmiastowym dzierżawę gruntów i budynków zajmowanych przez targową spółkę. Przyczyna? Według Gabrieli Kardas, rzeczniczki Urzędu Miejskiego w Chorzowie, z powodu niewywiązywania się z zawartej umowy, m.in. podnajmowania biur i nieregulowania zobowiązań.
MTK ma do końca października opuścić pomieszczenia, w których organizowały imprezy targowe i uregulować wszelkie zaległości wobec gminy. Od 1 listopada obiekty i tereny mają być wydzierżawione, na dotychczasowych warunkach, gminnej spółce ADM Chorzów Stary, która zajmuje się zarządzaniem i administracją nieruchomości. Dla MTK to nóż w plecy, który może doprowadzić do ich upadłości. Mecenas Grzegorz Słyszyk, pełnomocnik MTK, zapowiada wniesienie sprawy do sądu przeciwko prezydentowi Chorzowa. Roszczenia z tytułu utraconych korzyści majątkowych MTK szacuje już na 40-60 mln zł.
_ Nie zamierzamy opuszczać obiektów do czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd. Argumenty urzędników są absurdalne. Do MTK m.in. należy pawilon nr 3, który spółka wybudowała w 1996 r. _ - mówi Piotr Kubica, prezes MTK.
MTK nie zamierza zawieszać działalności. 5-7 października odbędzie się impreza Autosalon & Autoserwis, 13-14 października Międzynarodowe Targi Gołębi Pocztowych, dwa dni później - Interwelding Targi Spawalnicze. Spółka ma także zaplanowane wystawy na 2008 r.
Głównym akcjonariuszem MTK, z pakietem 51 proc. akcji, jest Expocentre Eastern Europe (EEE), spółka zarejestrowana na Cyprze, a kontrolowana przez Expomedia Group, firmę notowaną na giełdzie w Londynie. Pozostałe walory należą m.in. do skarbu państwa (14 proc.), katowickiego Spodka (10 proc.) i gminy Katowice (18 proc.), czyli 42 proc. ma państwo. Ale nic z tego nie wynika. Skarb utracił kontrolę nad MTK, a beneficjentami transakcji zostali byli szefowie MTK.
[MT]
Puls Biznesu