Na jak długo ZUS bez głowy
31 marca z ZUS odchodzi prezes Zbigniew Derdziuk, przypomina "Rzeczpospolita". Ogłoszono konkurs na jego następcę. Rozstrzygnięcie może zapaść najwcześniej w połowie kwietnia. Ale nie jest to pewne.
Może się okazać, że stan tymczasowy potrwa dłużej. Z informacji gazety wynika, że w konkursie może zabraknąć poważnych kandydatów. A to dlatego, że każdy kto będzie się starał o to stanowisko, musi się liczyć z tym, że po jesiennych wyborach, w razie zmiany władzy, zostanie odwołany.
Szef ZUS zarządza 46 tys. pracowników i administruje budżetem wynoszącym 202 mld zł rocznie. Zarabia niemal 20 tys. zł miesięcznie.
Więcej: http://www.rp.pl