Na święta ślemy coraz więcej paczek
W tegorocznym sezonie świątecznym prawdopodobnie znowu zostanie pobity rekord wysłanych paczek. Firma DPD Polska (dawniej Masterlink), szacuje, że przed tegorocznymi świętami obsłuży 35 proc. więcej przesyłek niż przed rokiem.
05.12.2008 | aktual.: 05.12.2008 07:57
Eurokurier szacuje, że w ostatnim miesiącu roku zapotrzebowanie na te usługi wzrośnie o około 60 proc. Warto brać to pod uwagę przy kupowaniu prezentów pod choinkę. Powstaje zasadne pytanie, czy firmy kurierskie podołają tak dużemu obciążeniu i czy na czas dostarczą przesyłki do adresatów.
Wszystkie twardo stoją na stanowisku, że pomimo nawału zamówień nie obniżą standardu usług. _ Obecnie każde zlecenie jest przez nas realizowane na bieżąco. Oczywiście dotyczy to także okresu przedświątecznego _ - podkreśla Edyta Turkiewicz z polskiego oddziału DHL Express.
Obsłużenie dodatkowych zleceń w sezonie przedświątecznym wymaga szczególnych przedsięwzięć. Firmy dokonują przeglądu urządzeń, przeprowadzają szkolenia, zatrudniają dodatkowych kurierów, pracowników działów obsługi klienta i magazynów. Wiele z nich do grudniowego szczytu zaczęło przygotowywać się jeszcze w wakacje.
_ Od sierpnia zwiększyliśmy zatrudnienie o ok. 30-40 współpracowników w regionie warszawskim _- mówi Grzegorz Ludwicki, kierownik regionu warszawskiego DPD Polska.
Jednak rozsądek nakazuje nie czekać z zakupami w internecie na ostatni tydzień przed Bożym Narodzeniem. W ubiegłym roku już w połowie grudnia w sklepach internetowych zaczęły pojawiać się ostrzegawcze napisy: "dostawa w ciągu 30 dni".
Jeśli chcemy zrobić świąteczne zakupy w sieci, musimy się więc spieszyć. W e-sklepach wybierać tylko te towary, przy których widnieje informacja "wysyłka w ciągu 24 godzin", "dostępność: w magazynie".
A co począć w sytuacji, jeśli przesyłka nie dotrze na czas do adresata? Jakie mamy możliwości jej reklamowania? Niestety, firmy kurierskie zastrzegają prawo do odszkodowania dopiero, jeśli spóźnienie przekracza kilkanaście dni.
Maciej Bójko
POLSKA Gazeta Opolska