Nacjonalizacja grup bankowych AIB oraz BoI

Irlandzkie grupy bankowe AIB (Allied Irish Banks) oraz BoI (Bank of Ireland) wymagają nowego dokapitalizowania na setki milionów euro. W zamian za zastrzyk kapitału rząd faktycznie je znacjonalizuje.

24.11.2010 | aktual.: 24.11.2010 12:18

W opinii środowego "Irish Independent" taki scenariusz jest nieuchronny. Gazeta wskazuje na spadek cen akcji obu banków oraz na negatywną reakcję rynku finansowego na pakiet unijnej pomocy dla Irlandii, przygotowywany z myślą o uzdrowieniu sektora bankowego i finansów publicznych.

Po nowym dokapitalizowaniu udział irlandzkiego skarbu państwa w BoI wzrośnie z 36 proc. do ponad 50 proc., zaś w AIB do 99,9 proc. Środki na dokapitalizowanie banków pochodziłyby z unijnego pakietu pomocy negocjowanego przez rząd w Dublinie, którego szczegółów jak dotąd nie ogłoszono.

Akcje AIB, dawnego właściciela BZ WBK w Polsce, od początku 2010 roku straciły na wartości 73 proc. Rynek wycenia bank na niespełna 357 mln euro. W szczytowym okresie AIB był wyceniany na 22 mld euro. W lutym 2007 roku za akcję banku trzeba było zapłacić blisko 24 euro; obecnie są to tylko 33 eurocenty.

Cena akcji BoI spadła nawet do 25 centów, choć we wtorek podniosła się do 30 centów. Bank wyceniany jest na 1,59 mld euro, mniej niż 1/10 wartości sprzed krachu.

Od kilku miesięcy inwestorzy komercyjni wycofują depozyty z irlandzkich banków. Zjawisko to nasiliło się w ostatnich tygodniach.

Rząd Irlandii znacjonalizował uprzednio bank Anglo-Irish, który okazał się kamieniem u szyi irlandzkiej gospodarki. Jak dotąd utrzymanie go kosztowało irlandzkiego podatnika ok. 30 mld euro, a docelowy rachunek za ocalenie irlandzkich banków szacowany jest na 45-50 mld euro, czyli ponad 1/4 irlandzkiego PKB.

Rząd Irlandii utworzył też agencję do wykupywania od banków toksycznych długów, powstałych na skutek krachu na rynku nieruchomości w 2008 roku i niewypłacalności firm deweloperskich.

"Irish Independent" twierdzi, że rozmowy "na wysokim szczeblu" na temat zasilenia banków nowym kapitałem toczyły się w Dublinie we wtorek wieczorem. Banki miałyby uzyskać nowy kapitał w najbliższych dniach.

Inny dziennik, "Irish Times", sugeruje, że w ramach pakietu pomocy dla Irlandii negocjowanego przez rząd z UE irlandzkie banki będą musiały zwiększyć wymagane minimum kapitału własnego do 12 proc. z 8 proc. obecnie. Uzyskają też dostęp do nadzwyczajnego funduszu awaryjnego, gdyby miały go potrzebować.

Działania te mają przywrócić zaufanie do irlandzkiej bankowości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)