Naftohaz ma zwrócić gaz RUE

Państwowa spółka paliwowa Naftohaz Ukrainy ma zwrócić spółce RosUkrEnergo (RUE) gaz przejęty wcześniej przez Kijów w wyniku usunięcia RUE z pośrednictwa w rosyjsko-ukraińskim handlu tym paliwem - postanowił w środę ukraiński Sąd Najwyższy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Opozycyjni politycy wskazują, że decyzja sądu jest wynikiem powiązań biznesmenów z RUE z ekipą prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Sąd Najwyższy Ukrainy uchylił kasację Naftohazu od wyroków niższych instancji i potwierdził ich orzeczenia nakazujące ukraińskiej państwowej spółce paliwowej dostosowanie się do orzeczenia Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie.

W czerwcu nakazał on Ukrainie zwrócić RUE 11 mld metrów sześciennych gazu i opłacić grzywnę w formie dodatkowego zwrotu 1,1 mld metrów sześciennych tego paliwa. Ogólna suma roszczeń RUE wynosi 5,4 mld dolarów.

Ukraina zapowiedziała wówczas apelację od tej decyzji, a minister ds. paliw i energetyki Jurij Bojko zapewniał, że oddanie RUE gazu z zapasów państwowej spółki paliwowej Naftohaz "jest niemożliwe".

W latach 2006-2008 należąca do Gazpromu i spółki Centragas firma RUE była wyłącznym pośrednikiem w dostawach gazu z Rosji na Ukrainę, lecz zawarte na początku 2009 roku porozumienie między Rosją a Ukrainą usunęło ją z ukraińskiego rynku. Naftohaz przejął następnie należące do RUE 11 mld metrów sześciennych gazu, które znajdowało się w ukraińskich zbiornikach.

Założona w 2004 roku i zarejestrowana w Szwajcarii spółka RUE należy do rosyjskiego Gazpromu i spółki Centragas. Właścicielami tej ostatniej są ukraińscy biznesmeni Dmytro Firtasz i Iwan Fursin.

Firtasz wygrał bój o gaz z... Firtaszem - tak skomentował środową decyzję Sądu Najwyższego były ukraiński minister obrony Anatolij Hrycenko.

Na łamach gazety internetowej "Ukrainska Prawda" opozycyjny polityk napisał, że w Sądzie Najwyższym po stronach pozwanego i powoda zasiedli faktycznie przedstawiciele RosUkrEnergo. Jako główną osobę zaangażowaną w sprawę zwrotu gazu RUE Hrycenko wskazał ministra Bojkę.

Przypomniał, że to właśnie on, jako wiceszef resortu paliwowego w rządzie ówczesnego premiera Ukrainy Janukowycza, w czasie zakładania RUE w 2004 r. wszedł do rady koordynacyjnej tej firmy.

Bojko podpisał wtedy także długookresowy kontrakt z RUE na dostawy gazu na Ukrainę z Azji Środkowej i tranzyt tego paliwa z Rosji do państw Europy Zachodniej, w tym do Polski.

"Kto koordynuje działalność Naftohazu dziś, w roli ministra ds. paliw i energetyki w rządzie Janukowycza (premierem Ukrainy jest współpracownik prezydenta Ukrainy Mykoła Azarow - PAP)? Bojko!" - odpowiada Hrycenko.

Opozycyjny polityk zaznaczył, że realizacja wyroku Sądu Najwyższego będzie oznaczać odebranie rocznych budżetów m.in. takim instytucjom jak resorty obrony i spraw wewnętrznych, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, Straż Graniczna, wywiad, Straż Więzienna i biuro ochrony rządu.

Wcześniej była premier, a obecnie przywódczyni największego ugrupowania opozycyjnego w parlamencie Julia Tymoszenko ostrzegła, iż jeśli Ukraina wykona wyrok Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie, Kijów nie będzie w stanie spłacić kredytu Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Pod koniec lipca MFW przyznał Ukrainie pożyczkę typy stand-by w wysokości 15,15 mld dolarów na 29 miesięcy.

Z Kijowa Jarosław Junko

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju