Najdziwniejsze powody spóźniania się do pracy

Każdemu z nas zdarza się spóźnić do pracy. Najczęściej tłumaczymy się zaspaniem oraz korkami

Najdziwniejsze powody spóźniania się do pracy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

16.10.2009 | aktual.: 16.10.2009 11:01

Czasem jednak zdarzają się wymówki nieco bardziej oryginalne. Serwis careerbuilder.com zapytał o nie swoich czytelników. Oto dwanaście najbardziej dziwacznych odpowiedzi.

  1. Mój mąż sam wychodząc do pracy chowa mi moje kluczyki do samochodu.
  2. Musiałem jechać do pracy dłuższą trasą, ponieważ zepsuł mi się lewy kierunkowskaz.
  3. Przejazd zablokowały mi nosze, które wypadły z karetki.
  4. Zaatakował mnie szop. Pojechałem do szpitala, sprawdzić czy nie był wściekły.
  5. Wyłączyli mi ogrzewanie w domu, musiałem więc zostać, by ogrzać mojego węża.
  6. Po wyjściu z domu wpadłem w pajęczynę. Musiałem wrócić i wziąć kolejny prysznic, gdyż nie mogłem znaleźć pająka.
  7. Ojciec mnie nie obudził.
  8. W nocy padający deszcz zmył mój pojazd.
  9. Świstak przegryzł dętkę w moim rowerze.
  10. Przychodząc na czas do pracy, odnoszę wrażenie, że wszystkim przeszkadzam.
  11. Zostałam zatrzaśnięta przez syna we własnym samochodzie.
  12. Musiałem zagrać w bingo.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)