Najgorsza skarbówka w kraju
Co roku w Naczelnym Sądzie Administracyjnym zapada ponad 7 tys. wyroków weryfikujących decyzje izb skarbowych. W 2012 r. co czwarta (26 proc.) zaskarżona decyzja skarbówki była bezprawna - pisze tygodnik "Uważam Rze".
Najgorzej wypadła Mazowiecka Izba Skarbowa. Na 1522 sprawy sąd uznał, że w 650 (ponad 35 proc.!) jej urzędnicy złamali prawo. To i tak lepiej niż rok wcześniej, gdy na 1444 wydane wyroki sędziowie uznali, że w 738 na funkcjonariusze skarbówki nie mieli racji.
Mazowieccy urzędnicy nie mają konkurencji. Druga w rankingu najgorszych urzędów Wielkopolska Izba Skarbowa w 2012 roku przegrała 128 spraw na 494 (ok. 25 proc.), a rok wcześniej 153 na 557.
Najlepiej zakładać firmy w Małopolsce. Tam skarbówka myli się tylko w co 10. wypadku.
- To tylko wierzchołek góry lodowej - powiedział "Uważam Rze" Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP. - Do sądu idą bowiem tylko duże firmy, które stać na wieloletnie procesy. Mniejsze akceptują bezprawne decyzje, a czasem zwyczajnie plajtują - tłumaczy.
Jego zdaniem urzędnicy często świadomie wydają bezprawne decyzje, aby poprawić płynność budżetu państwa.