Następny przystanek na 2 770 pkt?

Wobec braku poważniejszych impulsów, rano rynek wydawał się nieco zdezorientowany i po godzinie handlu kurs FW20Z10 znalazł się w pobliżu kreski, co zostało wykorzystane przez sprzedających do wyznaczenia przed godz. 12:00 sesyjnego minimum na poziomie 2 703 pkt. Druga połowa sesji przyniosła jednak kontynuację zapoczątkowanego w minionym tygodniu ruchu w górę a sam finisz potwierdził dominację byków. Przyspieszenie w końcówce przełożyło się na wyznaczenie po godz. 16:00 dziennego maksimum na pułapie 2 743 pkt. Ostatni kurs wypadł na poziomie 2 740 pkt, co oznacza wzrost o blisko 1,1%. Baza na koniec dnia spadła do -7 pkt, LOP skurczył się do 109,2 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 41,3 tys. kontraktów.

Nowy tydzień na rynku terminowym rozpoczął się od wzrostów. Na wykresie kontraktów terminowych FW20Z10 pokazała się biała świeca praktycznie nieposiadająca górnego cienia, co zwykle oznacza, że maksima wzrostów są jeszcze przed graczami. Popyt zdołał pokonać lukę bessy z 16 listopada i tym samym otworzył sobie drogę do zdobywania szczytów znajdujących się na 2 770 pkt. Mankamentem wczorajszej zwyżki był niski wolumen obrotu, natomiast argumentem kupujących była LOP, która poruszała się przez większą część sesji w dodatniej korelacji ze zmianami kursów. Takie zachowanie liczby otwartych pozycji świadczy o angażowaniu się nowego pieniądza po długiej stronie rynku.

Krótkoterminowe wskaźniki wyglądają dobrze - RSI przebija właśnie górne ograniczenie rynku niedźwiedzia, co otwiera temu wskaźnikowi ruch w kierunku 70 pkt, czyli poziomu charakterystycznego dla dominującego rynku byka na tym instrumencie. W średnim terminie sytuacja nie uległa znaczącej poprawie, ADX nie zareagował na ostatnie wydarzenia na wykresie świecowym i utrzymuje wartości poniżej 20 pkt (charakterystyczne dla konsolidacji kursów).

BM Banku BPH