nc+ kapituluje! Firma przeprasza klientów
Można się było tego spodziewać. Prezes Julien Verley przeprasza w "Rzeczpospolitej" klientów zawiedzionych ofertą nc+ i dotychczasowym postępowaniem platformy. Zapowiada też ogromne zmiany w podejściu do abonentów.
- Patrząc wstecz, widzimy dziś jasno, że nie powinniśmy byli robić wszystkiego naraz. I za skutki wszystkich przepraszam - powiedział "Rzeczpospolitej" prezes platformy cyfrowej.
Jego zdaniem stworzono nową nazwę i markę, ale także nową ofertę, listę kanałów, co spowodowało, że ludzie nie mogli się doszukać ulubionych programów.
Zapowiadane przez szefa nc+ zmiany są duże. Wychodząc naprzeciw kibicom piłkarskim, platforma wprowadzi nowy specjalny pakiet Ekstraklasa, zawierający wszystkie mecze oraz 20 podstawowych kanałów telewizyjnych.
Zniknie najdroższy pakiet za 199 zł. Pakiety będą się mieścić w przedziale cenowym między 39 a 119 zł. Wszystkie dodatkowe opcje, jak HBO, Cinemax czy Multiroom, będzie można sobie dobrać wedle uznania do dowolnego pakietu. Informacje o poszczególnych pakietach są już dostępne na stronie internetowej. Firma przeprasza również za zaistniałą sytuację na swojej stronie internetowej:
Jak wynika z opracowanej nowej strategii platformy, jeżeli skontaktuje się z firmą abonent, który skorzystał z oferty nc+ tylko z powodu chęci uniknięcia automatycznej migracji lub podpisał nową umowę, ma zostać poinformowany, że został dla niego przygotowany, jako jednego z pierwszych abonentów nc+, specjalny prezent. Nadawany automatycznie lub na życzenie będzie całkowicie bezpłatny. Jakie konkretnie - jeszcze nie wiadomo.
nc+ rezygnuje z automatycznego przenoszenia dotychczasowych abonentów do nowych pakietów. Każdy, kto posiadał 4 kwietnia 2013 nPremium, otrzyma dostęp do pełnej oferty (6 kanałów) Canal+ w ramach dotychczasowych opłat do końca obowiązywania umowy. Abonenci, którzy zostali już przeniesieni do Canal+ Silver i Canal+ Gold również otrzymają dostęp do sześciu kanałów Canal+ w ramach dotychczasowych opłat zgodnie z posiadaną ofertą migracyjną.
Opłaty za pełną ofertę Canal+ będą naliczane, tak jakby abonent miał wykupiony pakiet nPremium. Jeżeli kończy mu się okres promocyjny za 9,90 zł, to opłata zmieni się na 35 zł.
Pracownicy nc+ mają sprawdzać, czy abonentów, którzy złożyli rezygnację z usług platformy, nie da się przekonać do jej wycofania. Tacy klienci mają być informowani o zmianach w ofercie i zachęceni do pozostania w nc+. Za przekonanie takiego klienta pracownik otrzyma dodatkowe 10 zł premii.
