Nie będzie "cudu gospodarczego"
Przedsiębiorcy z Business Centre Club wątpią w możliwość osiągnięcia "cudu gospodarczego" przez koalicję PO - PSL. Ze sporządzonego przez BCC podsumowania roku rządów obecnej władzy wynika, że nie był to czas stracony, jednak można było zrobić znacznie więcej.
Wiceprezes BCC Arkadiusz Protas zwrócił uwagę, że istnieje sporo opóźnień w zakresie prywatyzacji, budowy infrastruktury, czy wykorzystywania pieniędzy unijnych.
Ekspert przyznał jednak, że rząd ma na swoim koncie także sukcesy. Należą do nich: wprowadzenie ułatwień prowadzenia działalności gospodarczej w postaci "pakietu Szejnfelda" oraz deklaracja szybkiego przyjęcia euro.
Polecamy: » Raport specjalny: Czy Polskę dotknie kryzys? » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej (
http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1485298860&de=1485385140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1 )
BCC przypomina, że za przyspieszeniem reform przemawiają między innymi: trzecia od końca pozycja wśród najbiedniejszych państw Unii Europejskiej oraz konieczność przystosowania gospodarki do przyjęcia wspólnej europejskiej waluty.
