Nie chcę wyglądać jak bankier!
„Nie chcę już wyglądać jak bankier” – mówi jeden z klientów sklepu z odzieżą, za którego śladem idą inni pracownicy instytucji finansowych
14.05.2009 | aktual.: 14.05.2009 16:44
Najmodniejsze garnitury, drogie koszule, formowe spinki, ekskluzywne krawaty, wszystko to w najlepszym guście. Tak właśnie ubierali się pracownicy instytucji finansowych jeszcze niedawno. W dobie kryzysu ulega to zmianie, i nagle okazuje się, że w USA najwięcej ubrań kupują... mężczyźni.
Euan Rellie, bankier w Nowego Jorku, utrzymuje, że typowy strój bankiera jest całkowicie martwy. Teraz w modzie jest niedrogi, a najlepiej przeceniony zwykły garnitur. Plus zwykła koszula i tani krawat.