Nielegalne oprogramowanie na komputerze pracownika

Kto odpowiada za to, co pracownik zainstalował na firmowym sprzęcie? Czy pracodawca może się uchronić od odpowiedzialności za czyny pracownika?

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Kto odpowiada za to, co pracownik zainstalował na firmowym sprzęcie? Czy pracodawca może się uchronić od odpowiedzialności za czyny pracownika?

Generalnie pracodawca odpowiada za to, co zostało zainstalowane na sprzęcie służbowym. Dzieje się tak, nawet wtedy, kiedy instalacji nielegalnego oprogramowania samowolnie dokonał pracownik. Sam fakt, że działanie to zostało podjęte bez wiedzy i zgody pracodawcy niczego w kwestii odpowiedzialności nie zmienia. Przepisy jednoznacznie precyzują, że przedsiębiorca, który wykorzystuje pirackie oprogramowanie (celowo lub nawet nieświadomie), podlega karom – od kar finansowych, poprzez konfiskatę sprzętu, aż po karę pozbawienia wolności.

Konsekwencje dla pracowników – zmniejszanie odpowiedzialności pracodawcy

Pracodawca może ograniczyć swoją odpowiedzialność poprzez wykazanie umyślnej winy pracownika. Dodatkowo może zastosować wobec niego kary porządkowe czy też nawet wypowiedzieć umowę o pracę (w tym również zwolnić pracownika w tzw. trybie dyscyplinarnym). Pracodawca ma jeszcze możliwość przeniesienia odpowiedzialności na pracownika i pociągnięcia go do odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobom trzecim bez stosowania limitu do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. W takim przypadku będziemy mieli do czynienia z tzw. zasadą regresu.

Działania jakie pracodawca powinien podjąć, żeby bronić się przed ponoszeniem kar za zainstalowane nielegalnego oprogramowania przez pracownika to przede wszystkim zakaz samowolnego instalowania przez pracowników programów. Taki zakaz można wprowadzić np. do regulaminu pracy. Warto, podkreślić w nim, że powyższe działania naruszają podstawowe obowiązki pracownicze oraz porządek pracy.

Monika Hernecka, dyrektor operacyjny Grupy FUTUREA

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord