Niepewne nastroje utrzymują się
Notowania kontraktów terminowych rozpoczęły wczorajszą sesję na plusie i przed rozpoczęciem notowań na rynku kasowym, ustanowiono maksimum sesyjne na 2 733 pkt. Jednak po godz. 9 nastroje inwestorów pogorszyły się znacząco, a FW20U11 spadły do poziomu 2 699 pkt, ustanawiając minimum dzienne przed godz. 11:15.
O godz. 10 opublikowano czerwcową stopę bezrobocia w Polsce w (odczyt 11,8% zgodny z oczekiwaniami) oraz sprzedaż detaliczną (wzrost o10,9% r/r, oczekiwano 11,8% r/r). Po godz. 11:15 nastroje na rynku uspokoiły się i wrześniowa seria kontraktów terminowych powoli zaczęła odzyskiwać utracone punkty. Powolna systematyczna zwyżka doprowadziła do odbicia do 2 719 pkt około godz. 14:30. Przez następne 90 minut handlu FW20U11 obsunęły się do 2 705 pkt.
W między czasie opublikowano w USA dane o sprzedaży nowych domów w USA w czerwcu (odczyt 312 tys. konsensus 321 tys.) oraz indeks cen domów S&P/Case-Shiller za maj (dla 20 metropolii indeks spadł o 4,5% r/r wobec oczekiwanego spadku 4,7% r/r). W dalszej części sesji kupujący ponownie starali się odzyskać kolejne punkty i do zamknięcia sesji kurs kontraktów terminowych zwyżkował. Na zakończenie notowań ustalono wartość 2 716 pkt (-0,33%), a dzienny wolumen obrotu wyniósł 36 tys. sztuk i był o połowę wyższy niż na sesji poniedziałkowej.
(fot. BM Banku BPH) We wtorek determinacja strony kupującej została przetestowana przez podaż. Na wykresie pokazała się czarna świeca z widocznym dolnym cieniem, którym podaż testowała wsparcie wynikające z połowy (2 711 pkt) białego korpusu z ubiegłego czwartku. Test wypadł pomyślnie, a popyt wybronił w cenach zamknięcia wspomniane wsparcie. Pomiędzy poziomami 2 730 – 2 736 pkt rozciągają się dwa opory: jednym jest średnia ruchoma cen zamknięcia z ostatnich 15 sesji, a drugim opadająca linia trendu spadkowego zapoczątkowanego w dniu 1 czerwca.
Jak długo FW20U11 będą poruszały się wewnątrz zakresu wyznaczonego przez wspomnianą linię trendu spadkowego oraz poziomem 2 670 pkt, tak długo sytuacja będzie remisowa. Zmiana LOP w trakcie wczorajszej sesji była neutralna względem zmian cen (LOP wzrastała zarówno w trakcie spadku, jak i zwyżki kursu). Wydaje się, że gracze wyczekują na piątkowe dane z USA dotyczące wstępnego odczytu PKB za II kwartał. Dodatkowym czynnikiem potęgującym niepewność rynku jest brak porozumienia w USA w sprawie zwiększenia limitu zadłużenia.
BM Banku BPH