Niepokojący wysoki czarny korpus
Przebieg wczorajszej sesji był zdecydowanie podażowy. Kurs kontraktów terminowych wystartował z poziomu 2 288 pkt i natychmiast kupujący przetestowali poziom 2 290 pkt (wtorkowe maksimum). Wiary we wzrosty jednak nie było, co zapoczątkowało systematyczną zniżkę kursu. Spadki pogłębiały się z każdą kolejną godziną.
Przed 14 FW20M12 zatrzymały przecenę na 2 253 pkt by do końca sesji konsolidować się w przedziale 2 253 – 2 266 pkt. Jednak ostatnia fala spadkowa, jaka rozpoczęła się przed zakończeniem sesji zniosła notowania do nowego minimum na zamknięciu (2 250 pkt, -1,49%). Dzienny wolumen obrotu wzrósł o prawie 40% do 54,6 tys. sztuk. Wczorajsze spadki kursu miały miejsce w otoczeniu braku publikacji istotnych danych makro, co informuje o złym sentymencie na rynku.
Wczorajsza bardzo słaba sesja doprowadziła do utworzenia wysokiego czarnego korpusu, nieposiadającego dolnego cienia. Kurs kontraktów zatrzymał się na wsparciu będącym połową białego korpusu z 11 kwietnia. Jeśli dojdzie do przełamania tego wsparcia, to następne znajduje się dopiero na 2 224 pkt, jako minimum z 11 kwietnia oraz miejsce przebiegania linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w grudniu ub. roku. Sytuacja techniczna może ulec poprawieniu, gdyby w cenach zamknięcia kurs pokonał opór na 2 292 pkt.
W krótkim okresie oscylator RSI utracił wartość prognostyczną: indykator ten porusza się w rejonie neutralnym i aktualnie trudno wskazywać jego dalszy kierunek. W szerszej perspektywie sygnalizowanej przez ADX, nadal występuje równowaga sił rynkowych, a wskaźnik sygnalizuje trend konsolidacyjny. Argumentem podażowym jest jednak wczorajszy spadek kursu potwierdzony wzrastającym wolumenem obrotu, przy braku impulsu z ze strony odczytów danych makro.
BM Banku BPH
