Niewielka przecena na GPW

Czwartkowa sesja na GPW rozpoczynała się niewielką przeceną. Strata do odniesienia przed południem została powiększona, wskutek czego niemal całkowicie zostały zredukowane wzrosty z poprzednich dwóch dni.

13.03.2009 09:08

W tym czasie również na giełdach europejskich panowały gorsze nastroje, tamtejsze indeksy zniżkowały ponad 1%. O 12:00 dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa w styczniu w Niemczech zmniejszyła się o 7,5% (prognozy -3,3% m/m). Wiadomość zła, ale nie wywołała negatywnej reakcji wśród inwestorów. Wręcz przeciwnie, około południa sentyment do rynku akcji na Starym Kontynencie zmienił się i indeksy zaczęły odrabiać straty z pierwszej połowy sesji. Podobnie było na GPW, gdzie kupujący dominowali do końca notowań. Stronie popytowej pomogły jeszcze dane z USA. Sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 0,1%, a z wyłączeniem samochodów nawet wzrosła o 0,7% (spodziewano się odpowiednio -0,5% oraz -0,1%). Na zamknięciu WIG tracił 0,3%, a WIG20 0,45%. Mimo końcowych minusów sesję można zaliczyć do udanych, udało się odrobić niemałe zniżki sprzed południa, a drugiej, wzrostowej fazie sesji towarzyszyła zdecydowanie zwiększona aktywność inwestorów. Należy zaznaczyć, iż czwartek był kolejnym, trzecim z rzędu dniem
umocnienia polskiego złotego. Tym razem, po obniżce stóp procentowych w Szwajcarii, krajowa waluta najbardziej zyskiwała w porównaniu do franka szwajcarskiego. W Stanach Zjednoczonych główne indeksy zyskiwały po ok. 4%, co daje solidne podstawy do pozytywnego zamknięcia tygodnia na GPW.

Obraz
© (FW20)

Czwartek dla indeksu WIG okazał się dniem testu wsparcia 22 868 pkt. Po lekkim naruszeniu tego poziomu kursy odbiły i reszta sesji przebiegła pod znakiem popytu, ostatecznie kończąc minimalnie powyżej linii szybkiego kanału wzrostowego. Z technicznego punktu widzenia istotne wsparcie zostało obronione i rynek nadal ma szanse na kontynuacje zwyżki. Po prawie dwóch tygodniach miesiąca na plusach widać jednak osłabienie siły kupujących, potwierdza to również oscylator trendu ADX w tej chwili raczej wskazując na brak wyraźnego kierunku. Dla notowań w najbliższym czasie może to oznaczać ruch boczny lub nieznaczne wzrosty. Piątek nie jest dniem sprzyjającym atakom na mocne ograniczenia, w związku z czym na dzisiejszej sesji należy raczej spodziewać się nieznacznych wahań kursu WIG. Prawdopodobnie będą one miały bardziej popytowa wymowę, ale nie można wykluczyć ponownej realizacji zysku przez inwestorów sugerujących się wskazaniami oscylatora stochastycznego. Jeżeli popyt wytrzyma dzisiejszą sesję i utrzyma
przynajmniej obecne poziomy kursu, to na wykresie tygodniowym powstanie druga z rzędu biała świeca dająca nadzieje na wzmocnienie odbicia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)