Nowa propozycja Gazpromu

Rosyjski Gazprom chce żeby za ewentualne dostawy w gazu w tym miesiącu Kijow zapłacił 450 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Od początku roku, Rosjanie wstrzymali eksport błękitnego paliwa na Ukraine ze względu na brak kontraktu.

04.01.2009 | aktual.: 05.01.2009 06:02

Rosyjski Gazprom chce, żeby za ewentualne dostawy w gazu w tym miesiącu Kijow zapłacił 450 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Od początku roku, Rosjanie wstrzymali eksport błękitnego paliwa na Ukraine ze względu na brak kontraktu.

Prezes Gazpromu Alieksiej Miller powiedział, że Ukraińcy wcześniej nie chcieli płacić 250 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Później Rosjanie zaproponowali 418 dolarów, a dziś padła nowa suma - 450 dolarów. W żadnym z tych przypadków, Gazprom nie przedstawił ekonomicznego uzasadnienia ceny.

Ukraińcy twierdzą, że za tysiąc metrów sześciennych powinni płacić maksimum 235 dolarów. Obie strony spierają się też o stawkę za tranzyt gazu przez terytorium Ukrainy. Kijów i Moskwa nie mogą porozumieć się także co do tego, kto odpowiada za spadek ciśnienia u odbiorców europejskich. Ukraińcy twierdzą, że to Gazprom nie przesyła odpowiedniej ilości gazu rurą tranzytową. Z kolei Moskwa przekonuje, że to Ukraińcy zabierają gaz przeznaczony dla odbiorców w Unii Europejskiej - ich zdaniem minionej doby straty wyniosły 50 milionów metrów sześciennych. W związku z tym, od jutra Rosjanie zwiekszą ilość gazu przesyłaną przez terytorium Ukrainy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)