Nowe maksima hossy
Kontrakty terminowe FW20M11 rozpoczęły wczorajszą sesję z kursem 2 873 pkt. Do godz. 10:15 nastroje szybko się zmieniały, najpierw czerwcowa seria kontraktów terminowych atakowała poziom 2 889 pkt, ustanawiając lokalne maksimum, po czym podaż dynamicznie zepchnęła kurs w kierunku 2 867 pkt, sytuując tym samym minimum sesyjne.
06.04.2011 08:25
Przez kolejne kilka godzin, do około godz. 16 panowała względna stabilizacja kursu w przedziale 2 872 – 2 883 pkt. W tym czasie rynek spokojnie przyjął spodziewaną decyzję o podwyżce stóp procentowych w Polsce z 3,75% do 4%. Nastroje inwestorów nie zostały popsute przez odczyt wskaźnika ISM dla usług w USA za marzec, który wyniósł 57,3 pkt (rynek oczekiwał 59,8 pkt). W dalszej części sesji notowania kontraktów terminowych zwyżkowały i przed godz. 17 ustanowiły maksimum sesyjne na 2 892 pkt. Zamknięcie sesji wypadło na 2 890 pkt (+0,35%), a dzienny wolumen obrotu wyniósł 31 tys. sztuk i był o około 1/6 niższy niż na sesji poniedziałkowej.
W trakcie wtorkowej sesji na wykresie FW20M11 pokazał się biały korpus z zamknięciem na nowych maksimach hossy. Strona kupująca musi zmierzyć się teraz z barierą rozciągającą się pomiędzy 2 890 – 2 915 pkt, gdzie skupia się kilka oporów, m.in. dwie linie: 6-miesięczna oraz 18-miesięczna. Wczorajsze wzrosty nie zostały potwierdzone wolumenem obrotu, co oznacza, że gracze zmniejszyli swoją aktywność na rynku postanawiać obserwować bieg wydarzeń, a te ciekawie się prezentują. W krótkim okresie RSI dotarł do poziomu 73 pkt wyznaczającego górny zakres zmian tego oscylatora, co potencjalnie mogłoby być pretekstem do schłodzenia wskazań tego indykatora. Jednak zniżka na RSI może nie być związana z istotną korektą kursu, gdyż obecnie ADX zaczyna kierować notowaniami kontraktów terminowych. Oscylator ten z każdą sesją zwiększa swoje wartości, co przemawia za umacnianiem się średnioterminowej przewagi strony kupującej nad sprzedającą. Sytuacja techniczna ulegnie pogorszeniu dopiero wtedy, gdy poziom 2 850 pkt
wyznaczający połowę piątkowego korpusu zostanie przełamany w cenach zamknięcia. Jak długi do tego nie dojdzie, to posiadanie długich pozycji wydaje się być mniej ryzykowne.