Nowy rekord hossy
Notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych wystartowały wczoraj z poziomu 2 908 pkt. W ciągu pierwszych 45 minut handlu kurs zniżkował ustanawiając minimum sesyjne na 2 898 pkt.
27.04.2011 08:38
Dalsza część sesji przebiegała pod dyktando kupujących. Do godziny 12:30 kurs terminowy oscylował w wąskim przedziale 2 907 – 2 913 pkt, aby potem wybić się do poziomu 2 925 pkt. Strona podażowa próbowała nieco skorygować wzrosty, ale kupujący nie oddali inicjatywy i wzrosty trwały w najlepsze do zakończenia sesji. Na zamknięciu notowań kurs FW20M11 wyniósł 2 927 pkt (0,55%), a dzienny wolumen ukształtował się na poziomie 27,8 tys. sztuk i był o 17% niższy niż poprzednio. LOP w trakcie wczorajszej sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursu, co uwiarygodnia wzrosty, gdyż informuje, że są spowodowane nowym pieniądzem angażującym się na rynku.
Pierwsza poświąteczna sesja przebiegła w dobrych nastrojach. Na wykresie FW20M11 pokazał się biały korpus, a strona kupująca ponownie doprowadziła do zamknięcia w okolicach linii oporu zapoczątkowanej w październiku 2009 r., przebiegającej obecnie na 2 930 pkt. Mankamentem wczorajszego wzrostu był niski wolumen obrotu, który nie potwierdza zwyżki kursu. Za sukces strony popytowej można uznać konsolidowanie się kursu kontraktów terminowych w granicach dotychczasowych maksimów. Dodatkowo w cenach zamknięcia FW20M11 odnotowały najwyższy poziom trwającej hossy, co jest zapowiedzią dalszej zwyżki kursu. Trend wzrostowy mierzony oscylatorem ADX nadal jest silny, co jest kolejną przesłanką zapowiadająca dalsze wzrosty kursu. Wygląda na to, że relacja potencjalnego zysku do ryzyka korzystniej prezentuje się dla posiadaczy długich pozycji.