Nużący tydzień za nami

Marcowa seria kontraktów terminowych rozpoczęła ostatnią sesję 2011 r. z poziomu 2 173 pkt, zyskując 6 pkt względem poprzedniego zamknięcia. Wobec specyfiki całego minionego tygodnia oraz braku istotnych wydarzeń i publikacji piątkowe kwotowania nie należały do nazbyt porywających.

02.01.2012 08:22

Przedpołudniem rynek osiągnął pułap 2 188 pkt, który wyznaczył sesyjne maksimum, jednak z niewiadomym przyczyn sentyment popsuł się w ostatnich godzinach handlu, co wystarczyło do zejścia poniżej kreski. W końcówce ustanowiono sesyjne minimum na wysokości 2 155 pkt a ostatecznie FW20H11 zakończyły dzień na poziomie 2 161 pkt, co oznacza spadek o blisko 0,3%. Wolumen obrotu kolejny dzień z rzędu obrazował znikomą aktywność inwestorów i ostatecznie ukształtował się na poziomie 17 tys. kontraktów.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Kończąca tydzień sesja nie przyniosła przełomu. Przy znikomej frekwencji w ostatecznym rozrachunku to niedźwiedzie przeważyły rynkową szalę na swoją korzyść, jednak pomimo tego, wyrysowana na wykresie dziennym mała czarna świeca nie wnosi wiele do szerszego obrazu rynku. Kwotowania pozostają w rynkowym klinczu pomiędzy dwoma taktycznymi barierami. Wsparciem pozostaje połowa białego korpusu z 20.12 na poziomie 2 150 pkt, natomiast strefę oporu wyznacza zakres w przedziale 2 178 pkt – 2 200 pkt. Dodatkowo, na piątkowej sesji zadziałał opór w postaci linii miesięcznego trendu spadkowego, aktualnie w okolicach 2 185 pkt.

Sytuacja na parkiecie nie zmieniła się również w ujęciu obserwowanych szybkich wskaźników a tym samym rynek pozostaje niejako w zawieszeniu, jednakże z nieznaczną dominacją podaży. Przewaga sprzedających jest wyraźniejsza z perspektywie średnioterminowej o czym informuje ADX. W perspektywie dzisiejszej sesji istotne wydarzenia to poranne publikacji wskaźników PMI, jednak wolne w Londynie oraz na Wall Street może ponownie ograniczać aktywność rynkową.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)