Obrona minimów
Piątkowa sesja zakończyła się niewielkim wzrostem indeksów, jedynie mWIG-40 zamknął się pod „kreską”. Po wyższym otwarciu, główne indeksy wyznaczyły dzienne maksima, a w kolejnych godzinach inicjatywa przeszła w ręce sprzedających. W wyniku tego początkowy wzrost został wykasowany, a WIG-20 wyznaczył dzienne minimum na 2020.
28.05.2012 09:32
Na tym poziomie pojawił się popyt i zakupy w końcówce sesji zapewniły zamknięcie w pozytywnym terytorium. W sensie technicznym sytuacja nie uległa zmianie, gdyż indeksy znajdują się w dalszym ciągu w trendach spadkowych, a skala wzrostu jest zbyt słaba, by można było mówić o szansach na zmianę tendencji czy też o silniejszej wzrostowej korekcie. Struktura wzrostu do piątkowego maksimum na 2063 wygląda raczej na ruch korekcyjny, a spadek w drugiej części sesji potwierdził taką interpretację. Z drugiej jednak strony poprawa nastrojów na światowych rynkach sugeruje wzrost na początku dzisiejszej sesji. Pierwszym oporem technicznym dla indeksu jest zakres 2045-48, a w przypadku jego przebicia będę oczekiwał na test piątkowego maksimum na 2063. W przypadku silniejszego wzrostu celem winien być poziom 2075 lub też 2089. O szansach na silniejszą zwyżkę będzie można myśleć w przypadku pokonania 2111. Kolejne bariery to 2141 oraz 2157. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2026, a w przypadku jego przebicia WIG-20
winien testować 2020 lub też 2009. Kolejne wsparcia znajdują się na 1942 lub też na 1918. Patrząc na wykres indeksu w nieco dłuższej perspektywie to widać, iż kupujący próbują obronić dolne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego. Mimo, iż to wsparcie jest naruszane na ostatnich sesjach to jednak kupujący starają się wykorzystać rejon 2042 do wyprowadzenia silniejszego wzrostu. Do potwierdzenia siły konieczne jest pokonanie 2111, gdyż do tego czasu mamy do czynienia z sekwencją coraz niższych lokalnych maksimów, a to z kolei jest silnym argumentem do utrzymywania się presji podażowej na rynku.
Tomasz Jerzyk