Trwa ładowanie...

Od grafenu do molibdenu

Polscy naukowcy odkryli, że z substancji wykorzystywanej w lotnictwie do wytwarzania smarów można zbudować mikroskopijny i superszybki procesor, który jest sercem współczesnych komputerów, tabletów czy telefonów - informuje "Metro".

Od grafenu do molibdenuŹródło: AFP
dsh0hx8
dsh0hx8

W budowie takich gadżetów jak przezroczyste tablety dające się zwijać w ruloniki miał pomóc naukowcom grafen. Nowa super cienka struktura miała być idealnym budulcem mikroskopijnych procesorów i układów scalonych. Dzięki niej smartfony czy superkomputery byłyby jeszcze mniejsze i szybsze. - Niestety, grafen nie jest tak idealny - uważa prof. Adam Babiński z Instytutu Fizyki Doświadczalnej Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Jest z nim taki problem, że półprzewodnikiem nie jest.

Wspólnie z naukowcami Laboratoire National des Champs Magn,tiques Intenses w Grenoble Polacy szukali więc bardziej obiecującego materiału. I trafili na dwusiarczek molibdenu. Artykuł na ten temat ukazał się w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Applied Physics Letters".

Związek ten występuje w naturze jako molibdenit - krystaliczny minerał. Dziś stosuje się go do wytwarzania wysokiej jakości smarów używanych w lotnictwie. Według naszych naukowców swoją krystaliczną strukturą bardzo przypomina zbudowany z warstw grafenowych grafit, ale w przeciwieństwie do grafenu zachowuje się jak półprzewodnik.

Co ważne, też mógłby być mikroskopijnie mały (wielkość jednego atomu) i potwornie szybki (jednowymiarowe konstrukcje mogą być nawet 300 razy szybsze niż te oparte na krzemie).

Zdaniem prof. Babińskiego, w ciągu 5-10 lat ktoś na świecie stworzy tranzystor z dwusiarczku molibdenu.

dsh0hx8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dsh0hx8