OdLOT pomocy publicznej
Dwie państwowe linie lotnicze podzielą się Dreamlinerem. To może oznaczać wielkie kłopoty - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
13.03.2014 06:32
Jak ustaliła gazeta, szósty z zamówionych przez LOT Boeingów 767 będzie latał także w barwach Eurolotu - bratniego operatora naszej narodowej linii. "DGP" zaznacza, że dla LOT-u taki manewr miałby ulżyć finansowao i ułatwić przekonanie Komisji Europejskiej, że wywiązuje się z programu restrukturyzacji. Procedura jest niezbędna, gdyż LOT otrzymał 400 milionów złotych rządowej pomocy.
Dreamliner miałby pomóc Eurolotowi w otworzeniu nowych kierunków. W grę mogą wchodzić rejsy do Ameryki lub na Daleki Wschód.
Operacja przekazania samolotu, mimo że gotówkowa, będzie ryzykowna - twierdzi dziennik. Właścicielem obydwu spółek jest Skarb Państwa. Wprawdzie w planie restrukturyzacyjnym przedłożonym KE, LOT zastrzegł możliwość podnajmu dwóch z sześciu Dreamlinerów, ale nie oczekiwano, że uzyska je Eurolot. Zdaniem ekspertów, Bruksela na pewno weźmie pod lupę wysokość rat leasingowych, jakie Eurolot zapłaci narodowemu przewoźnikowi lotniczemu.