Ostatni dzwonek dla Donalda Tuska
Sprawna rekonstrukcja rządu nie zastąpi reform gospodarczych twierdzi "Puls Biznesu". Zdaniem gazety Donald Tusk, aby poważnie myśleć o prezydenturze powinien zacząć spełniać obietnice wyborcze.
W opinii gazety, obecny kryzys w rządowy może być okazją do wstrząśniecia biurokratycznymi strukturami i pozwolić rządowi zainicjować reformy. Gazeta przypomina, że w listopadzie rząd PO-PSL będzie obchodzić drugą rocznicę istnienia. "Puls Biznesu" przewiduje, że gabinet Donalda Tuska osłabiony skutkami afery hazardowej spotka fala krytyki za bierność w dziedzinie gospodarki.
"Puls Biznesu" przypomina, ze Platforma Obywatelska obiecywała Polakom niższe podatki, ułatwienia dla przedsiębiorców, tysiące kilometrów autostrad i dróg szybkiego ruchu oraz dokończenie prywatyzacji. Jak dotąd ze swoich obietnic się nie wywiązała.