Trwa ładowanie...
d4fnsrn
akcje
18-05-2012 09:07

Panika w Warszawie

Chwila nadziei dana bykom w środę, dzień później została mocno podkopana. Kłody pod nogi kupujących były rzucane z tego samego kierunku co dotychczas – z południa Europy. Tym razem inwestorzy przenieśli uwagę z Grecji na Hiszpanię, a konkretnie na tamtejsze banki. Media na wyścigi podawały zawrotne kwoty jakie rzekomo Hiszpanie wycofują z depozytów.

d4fnsrn
d4fnsrn

Po rynku chodziła również plotka o nieuchronnej obniżce ratingów banków z Półwyspu Iberyjskiego. W konsekwencji rynek akcji nie wytrzymał presji i poddał się wyprzedaży. Na rynku obligacji było lepiej, ale trzeba wziąć poprawkę na bardzo prawdopodobne interwencje EBC. Przecena dotarła również na parkiet warszawski. WIG20 od rana obrał kierunek spadkowy i do końca notowań taki się utrzymywał. Indeks polskich blue chipów startował od poziomów neutralnych, a około południa tracił już niemal 1%. Inwestorzy całkowicie zignorowali dobre dane z gospodarki japońskiej i pozytywną sesję na giełdach w Azji i całkowicie skupili się na problemach Starego Kontynentu. Większą wagę oczywiście przywiązali do doniesień z USA, a dane zza oceanu nie napawały optymizmem. Jeszcze wnioski o zasiłki dla bezrobotnych były na podobnym poziomie do spodziewanego (370 vs 368 tys.), natomiast negatywnie zaskoczył wskaźnik Philly Fed Manufacturing i WIG20 ostatecznie runął -3% pod odniesienie (2057 pkt), przy obrocie 682 mln PLN.

(fot. BM BPH)
Źródło: (fot. BM BPH)

Czwartkowa sesja przyniosła spadek indeksu szerokiego rynku o 2,6%. Aktywność na parkiecie przełożyła się na obroty na poziomie 874 mln zł a wyrysowana w obrazie graficznym wysoka, czarna świeca skutecznie przekreśla nadzieję byków na szybkie odreagowanie. Przy zupełnej bierności kupujących, niedźwiedzie raz jeszcze udowodniły swój prymat. Pokonanie środowego minimum na wysokości 37 500 pkt oraz dołków ze stycznia jest negatywną przesłanką sugerującą pogłębienie spadkowej tendencji. Tym samym, najbliższe wsparcie wyznacza aktualnie grudniowe minimum na wysokości 36 566 pkt. Niemniej, postępujące, techniczne wyprzedanie rynku może powstrzymać podażową presję. RSI zbliża się do wsparcia w postaci dolnej linii rynku niedźwiedzia a nieznacznie niżej potencjał ruchu oscylatora ogranicza minimum z sierpnia zeszłego roku. Średnioterminowa perspektywa pozostaje bez zmian – ADX podkreśla niekwestionowaną przewagę sprzedających.

d4fnsrn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fnsrn