Pełnomocnik od... niczego

Władze w regionach kochają mieć u siebie ludzi do zadań specjalnych.
Część z nich jest niepotrzebna, albo dubluje zadania innych urzędników

Obraz
Źródło zdjęć: © © contrastwerkstatt - Fotolia.com

, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna" ("DGP").

Z sondy jaką pismo przeprowadziło w 13 urzędach największych miast, 13 urzędach marszałkowskich i 14 wojewódzkich wynika, że średnio prezydent dużego miasta ma u siebie ośmiu pełnomocników, marszałek województwa - czterech, a wojewoda - pięciu.

Nie brakuje przykładów powołań, w których sens nie wierzą ani obywatele, ani eksperci. Dla przykładu: wojewoda śląski ma pełnomocnika ds. wychowania patriotycznego i promocji obronności oraz drugiego - ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Ich uposażenie to 4 tys. zł miesięcznie.

Jak twierdzą eksperci, zdarza się, że funkcje i stanowiska dublują zakres obowiązków innych urzędników i instytucji. – Pełnomocnik zajmuje się np. ograniczaniem przestępczości, podczas gdy równolegle robią to inne podmioty podległe wojewodzie, np. policja czy wydziały bezpieczeństwa i ochrony ludności – skomentował na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Paweł Soloch, były wiceszef MSWiA, dziś analityk Instytutu Sobieskiego.

Nietypowe przykłady można mnożyć: pełnomocnik ds. ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań (wojewoda świętokrzyski), ds. uzależnień, HIV i AIDS (wojewoda kujawsko-pomorski), ds. propagowania i przestrzegania stosowania kodeksu etyki wśród pracowników urzędu (Urząd Marszałkowski woj. lubuskiego). A przy wojewodzie lubelskim przez kilka lat działał pełnomocnik ds. Euro 2012, choć sam turniej rozgrywany był w innych regionach.

"W Gdańsku miesięczny koszt utrzymania (lub dodatków za pełnienie funkcji) np. pełnomocnika prezydenta ds. osób niepełnosprawnych czy pełnomocnika ds. ochrony informacji niejawnych wynosi ponad 7 tys. zł miesięcznie. Być może właśnie z powodu kosztów niektóre urzędy nie czują potrzeby powoływania na stanowiska. - Informuję, że nie było i nie ma ani jednego pełnomocnika - mówi Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka woj. podlaskiego" - czytamy na łamach "DGP".

Wybrane dla Ciebie
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł