Pierwszy opór zadziałał
Wczorajszy handel w Nowym Jorku zakończył się wzrostami głównych indeksów akcji. DJIA zrobił solidny krok w kierunku szczytu z początku sierpnia – 15 658 pkt. Do pobicia rekordu wszechczasów pozostaje zatem około 150 pkt. czyli niecały 1 proc. Giełdy w USA zareagowały pozytywnie na wiadomość o rezygnacji Larry’ego Summersa z ubiegania się o fotel szefa FED.
17.09.2013 | aktual.: 18.09.2013 11:29
Obecnie głównym kandydatem do objęcia tego arcyważnego stanowiska pozostaje Janet Yellen, która jest uznawana za bardzo gołębią. Daje to nadzieje na podtrzymywanie programu drukowania pieniędzy QE3 na przyszły rok i dalej.
Giełdy w Azji nie podzieliły już tego optymizmu i podobnie zachowały się dziś na otwarciu rynki europejskie. WIG20 rozpoczął notowania nieco poniżej wczorajszego zakończenia. Po kilku kwadransach spadek sięgnął 20 pkt, ale szybko odrobił straty – już o 11-tej luka została zamknięta. W kolejnych godzinach nic się nie działo. Indeks podążał horyzontalnie ze znikomą zmiennością około 10 pkt. Samo zamknięcie pociągnęło go mniej więcej 10 pkt powyżej średniej z poprzednich kilku godzin handlu, jako reakcja na dobry początek sesji w USA Dzisiejsze dane o inflacji z Wielkiej Brytanii i USA nie miały wpływu na rynek. Inwestorzy czekają na efekty dwudniowego posiedzenia FED, które rozpoczyna się dziś i kończy konferencją jutro wieczorem czasu europejskiego.
Mimo tych pozytywów sytuacja techniczna WIG20 nie jest zbyt dobra. Atak na 2400 pkt. rozpoczęty w czwartek na razie nie powiódł się. Wczoraj widzieliśmy dość gwałtowny odwrót z tego poziomu. Powyżej mamy kolejne opory wyznaczone przez poprzednie fale wzrostowe – 2460 pkt i 2500 pkt. Przed dwoma tygodniami w reakcji na projekt reformy OFE indeks poleciał w ciągu dwóch dni o ponad 200 pkt. niżej. Potem doszło do odreagowania które zniosło ten cały spadek, ale jak na razie załamało się na pierwszym szczycie- oporze. Nie mamy zatem potwierdzenia siły indeksu, lecz tylko odreagowanie po silnym spadku. Sprawa OFE ciąży rynkowi, gdyż oznacza dużą podaż akcji po wprowadzeniu reformy.
Witold Zajączkowski