PKB Japonii skorygowane w dół

PKB Japonii w III kw. wzrósł o 0,3 proc. kw/kw, a nie jak pierwotnie szacowano o 1,3 proc. Analitycy mocno przeszacowali wydatki firm oraz dynamikę cen.

Łukasz Wróbel
Źródło zdjęć: © Open Finance

Dane z Japonii nie są jedynymi sugerującymi, że ożywienie gospodarcze na świecie jest wolniejsze niż wolałaby sądzić przeważająca część analityków - w ubiegłym tygodniu w dół zweryfikowano przecież dynamikę PKB USA (ostateczne dane jeszcze przed nami), a wczoraj dowiedzieliśmy się, że zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Niemczech rozczarowuje produkcja przemysłowa. Jeżeli dodamy do tego ostatnie wypowiedzi Bena Bernanke o długim i powolnym procesie wycofywania się Stanów Zjednoczonych z recesji, czy obniżenie przez agencję Fitch oceny wiarygodności kredytowej Grecji, trudno dziwić się inwestorom, którzy przystępują do realizacji zysków z ryzykownych aktywów.

Na rynku walutowym umacniają się waluty utożsamiane z największym bezpieczeństwem (dolar i jen), a kurs pary euro-dolar spadł do 1,466 USD. Na rynkach surowcowych rano zamykano długie pozycje w kontraktach terminowych na złoto oraz miedź.

Znacznie gorszy od pierwotnego odczytu wzrost PKB Japonii skłonił inwestorów w środę do wyprzedaży akcji. NIKKEI spadł o 1,3 proc., tyle samo tracił Hang Seng, a dzień wcześniej główne amerykańskie indeksy kończyły sesję ok. 1 proc. poniżej kreski, po tym jak oczekiwaniom analityków nie sprostały firmy McDonald's i 3M. Wśród papierów wartościowych, które skutecznie broniły się przed wyprzedażą na japońskim rynku znalazły się m.in. akcje koncernu Suzuki, którego nowym udziałowcem kontrolującym prawie 20 proc. akcji będzie Volkswagen.

Kontrakty terminowe na WIG20 rozpoczynały notowania od minimalnych wzrostów. Podobnie, jak za granicą, na warszawskim parkiecie przybywa komunikatów spółek o fuzjach i przejęciach - dzisiaj dowiedzieliśmy się o dwóch dużych transakcjach w branży finansowej oraz technologicznej. Na europejskich rynkach akcji nie można mówić na razie o zakończeniu trendu wzrostowego, lecz, z technicznego punktu widzenia, jeżeli testowanie ważnych poziomów (np. średnich z 50 sesji) zakończy się fiaskiem, szanse na ustalenie w grudniu nowych szczytów znacząco spadną.

Łukasz Wróbel
Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega