PKB lepszy od oczekiwań

Produkt Krajowy Brutto niewyrównany sezonowo wzrósł w III kw. 2009 roku o 1,7% rok do roku wobec 1,1% w poprzednim kwartale. W okresie I-III kw. PKB zwiększył się o 1,2% r/r.

To więcej niż się spodziewał rynek. Dziesięciu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów oczekiwało, że PKB zwiększył się w III kw. tego roku o 1,6%. Prognozy mieściły się w dość wąskim przedziale od 1,3% do 1,7% przy średniej na poziomie +1,56%.

W swoich prognozach nie pomylili się ekonomiści Banku Zachodniego WBK.
- Takie tempo wzrostu PKB jest zgodne z naszymi przewidywania i nie jest dla nas niespodzianką - mówi Piotr Bielski. - Zaskoczyła nas za to struktura wzrostu, która jest lepsza niż się spodziewaliśmy. Konsumpcja wzrosła, a spadek inwestycji z -3% w II kwartale osiągnął poziom w III kwartale -1,5% - dodaje.

Jak nasza gospodarka będzie się rozwijała w IV kwartale?

- Obecne dane pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. W IV kwartale PKB może nawet wzrosnąć 2% - zapowiada Piotr Bielski.

GUS podał dzisiaj, że w III kwartale 2009 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2000) wzrósł realnie o 0,5% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 1,0% (w II kwartale wzrost w skali roku o 1,3%).

Niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 1,7% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego ( w II kwartale wzrost o 1,1%).

Głównymi czynnikami wzrostu PKB były popyt zagraniczny (eksport netto), którego wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł 3,0 pkt. proc. oraz spożycie ogółem - wpływ 1,6 pkt. proc. Natomiast negatywny wpływ na wzrost PKB miała akumulacja (-2,9 pkt. proc.), w tym popyt inwestycyjny (-0,3 pkt. proc.).

Tusk: najgorsze poza Polską i Europą »

Polska na razie wypada najlepiej w Europie. Dla porównania gospodarka Wielkiej Brytanii w III kwartale skurczyła się o 5,1 proc, Niemiec - o 4,7 proc., a całej strefy euro - o 4,1 proc.

Komisja Europejska prognozuje, że PKB naszego kraju urośnie w tym roku o 1,2 proc. W tym czasie czeski skurczy się o 4,8 proc., a słowacki - o 5,8 proc. Najbardziej ucierpi produkt krajowy krajów bałtyckich. Na Litwie spadnie o 18,3 proc., na Łotwie - o 18 proc., a w Estonii - 13,7 proc.

- Wszystko wskazuje, że Polska uniknie recesji. Nie odnotuje żadnego kwartału z ujemnym wzrostem gospodarczym - mówi Piotr Bielski. - Nic też nie zapowiada nadejścia drugiej fali kryzysu. No chyba że tąpnie za granicą i to z dużą siłą - zastrzega.

Pozytywne dane o PKB w dobry humor wprawiły inwestorów.
- Dane zaskoczyły pozytywnie rynek - zauważa Joanna Pluta z DM TMS Brokers S.A. - Pierwszą reakcją złotego na publikację było umocnienie - dodaje.

Pozytywnie zareagowała też giełda. Parę minut po dziesiątej WIG20 na chwilę podskoczyła do poziomu 2342,88 pkt. Inwestorzy nie podjęli jednak wyzwania. Po chwili indeks zjechał do poziomu 2329,05 pkt.

Tomasz Kamiński, Arkadiusz Braumberger
Wirtualna Polska