Kancelaria Prezydenta otrzymała pismo od szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego informujące, że Lech Kaczyński nie będzie mógł skorzystać z samolotu rządowego, bo ten pozostaje do dyspozycji premiera i delegacji rządowej przebywającej już w Brukseli.
Prezydent zapowiedział jednak, że i tak do Brukseli na szczyt UE poleci. Lech Kaczyński dostał akredytację od prezydencji francuskiej. Akredytacja ważna jest od godziny 12, więc prezydent będzie mógł wziąć udział w rozmowach szczytu Unii Europejskiej.
Od wtorku w Brukseli przebywa premier Donald Tusk wraz z ministrami spraw zagranicznych i finansów.