Poczta Polska jak Biedronka
Poczta Polska zacznie akceptować karty płatnicze. Dziś można było tam płacić tylko teoretycznie. To kolejny efekt obniżenie opłaty interchange - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
10.07.2014 | aktual.: 10.07.2014 07:01
Już niedługo za znaczki i listy będzie można zapłacić plastikiem. Według "DGP" za kilka dni gotowy będzie raport na temat wprowadzenia kart płatniczych w placówkach pocztowych. To od niego zależeć będzie kiedy jeden z ostatnich bastionów gotówki padnie.
Proces wdrażania kart płatniczych Poczta Polska szykuje razem ze swoim Bankiem Pocztowym. To właśnie on lobbował za wprowadzeniem plastiku. Jego klienci często nie mają kart, bo przecież nawet na bliskiej im poczcie zapłacić nią by nie mogli.
"DGP" podaje zaskakujące dane dotyczące kart w BP. Do 800 tys. kont wydano zaledwie 130 tys. debetówek. Tymczasem w większości banków liczba rachunków jest jedynie niedużo większa niż liczba kart.
Dotąd na Poczcie Polskiej można było zapłacić kartą, ale tylko teoretycznie. Choć w wielu placówkach są specjalne terminale, to dotąd traktowały one płacenia jako...wypłatę z bankomatu. Wielu klientów płacąc nie miało świadomości, że od transakcji zostanie potrącona mu jeszcze prowizja sięgająca czasami kilku złotych za zakup znaczków za sześć złotych.
W ten sposób Poczta zrzucała prowizję za używanie plastiku na klienta. Teraz po obniżeniu od 1 lipca opłat interchange, ona sama zapłaci dużo mniej.
"DGP" pisze, że nie tylko placówki pocztowe będą akceptować karty. Nasz narodowy operator wdraża system "Mobilnego listonosza". Doręczyciele mają być wyposażeni w mPosy, czyli miniaturowe terminale. Dzięki nim za paczkę za pobraniem zapłacić będzie można listonoszowi. gdy ten przyjdzie do nas z pakunkiem do domu.