- pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak czytamy w gazecie, pocztowcy ogłosili kilka dni temu drastyczną podwyżkę za czynność, dzięki której pełnomocnik otrzymuje dowód nadania przesyłki. Średniej wielkości kancelaria prawna potrzebuje dziennie kilkunastu takich poświadczeń. Dotąd za każde płaciła 3,69 zł. Od początku marca - aż 20 zł.
Polecamy: 500 złotych za 200 godzin pracy
Prawnicy grzmią, że działania Poczty to ewidentne nadużycie pozycji dominującej, a sprawie powinien przyjrzeć się UOKiK. Zdaniem mecenasa Roberta Gwiazdowskiego, ten krok poczty dowodzi, że zarzuty formułowane wobec niej przed liberalizacją rynku przesyłek sądowych były celne.
MA
