Trwa ładowanie...

Podatki nie wzrosną. Na pewno?

Premier Donald Tusk powiedział po czwartkowym spotkaniu z prezydentem, że odniósł wrażenie, iż Lech Kaczyński jest otwarty na rozmowę o rozwiązaniach, które umożliwią uniknięcie podwyżki podatków w 2010 roku.

Podatki nie wzrosną. Na pewno?Źródło: PAP
d2tmniq
d2tmniq

Premier Donald Tusk powiedział po spotkaniu z prezydentem, że odniósł wrażenie, iż Lech Kaczyński jest otwarty na rozmowę o rozwiązaniach, które umożliwią uniknięcie podwyżki podatków w 2010 roku.

Wśród nich wymienił m.in. przekazanie zysku NBP do budżetu i ograniczenie wydatków na zbrojenia.

Tusk powiedział dziennikarzom po wyjściu z Pałacu Prezydenckiego, że przedstawił prezydentowi prace rządu, które mogą uchronić Polaków przed podwyżką podatków w 2010 roku. Zaznaczył, że rząd ma pakiet pomysłów, ale - aby móc te działania przeprowadzić - trzeba zmienić kilka ustaw.

Zwróciłem się do pana prezydenta z pytaniem, czy możliwa jest pozytywna współpraca prezydenta z rządem, z koalicją rządową, dzięki której moglibyśmy uniknąć potrzeby w przyszłości podwyższania podatków w związku z kryzysem finansowym. _ Możliwe jest uniknięcie w 2010 roku podwyższenia podatków, jeśli pakiet przygotowany przez rząd zyska ze strony prezydenta akceptację _ - podkreślił szef rządu.

d2tmniq

Jak mówił premier, rozmawiał z Lechem Kaczyńskim m.in. o tym, aby zysk NBP mógł w przyszłym roku trafić do budżetu państwa. Tusk ocenił, że przewidywany zysk NBP w 2010 roku jest bardzo duży w związku z różnicą kursową. _ Bardzo zależy nam na tym, aby przy współpracy, także z panem prezydentem, ten zysk, tak jak mówią o tym przepisy prawa, trafił do budżetu państwa _ - zaznaczył.

Nie wiadomo, czy uda się to zrealizować. "Plan finansowy NBP, stanowiący podstawę prowadzenia gospodarki finansowej Banku zakłada, że w 2009 roku wynik finansowy banku centralnego również ukształtuje się na poziomie zerowym, co przełoży się na brak wpłaty z zysku do budżetu państwa w 2010 roku. Obowiązek tworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych, jest nałożony na NBP przez art. 65 ustawy o NBP oraz podjętej na jej podstawie uchwały Rady Polityki Pieniężnej z dnia 19 grudnia 2006 roku" - poinformował bank centralny w reakcji na propozycje premiera..

łatwiej będzie zaoszczędzić na zagranicznych zakupach kosztownych elementów uzbrojenia. _ Nawet jeśli mają one uzasadnienie, to może warto się zastanowić, czy w 2010 roku musimy wydać te pieniądze na zbrojenia _ - powiedział i zastrzegł, że oszczędności mogą wymagać zawieszenia ustawy o modernizacji Sił Zbrojnych, która nakazuje, by na obronność przeznaczać 1,95 PKB. Premier mówił również, że potrzebne dla uniknięcia podwyższenia podatków może być wprowadzenie uproszczeń dotyczących obiegu pieniędzy między budżetem, Otwartymi Funduszami Emerytalnymi i ZUS-em oraz zmiana sposobu naliczania długu publicznego.

Tusk powiedział, że prezydent podczas czwartkowego spotkania zgodził się, iż nowelizacja budżetu na 2009 rok jest nowelą dość powściągliwą, nie ma w niej niczego, co budziłoby szczególny niepokój. Szef rządu wyraził nadzieję, że nowela budżetowa nie napotka żadnych przeszkód ze strony prezydenta.

d2tmniq

Premier przyznał, że minister skarbu Aleksander Grad dostał zadanie, by przygotować przyspieszony program prywatyzacji na 2010 rok. Dodał, że na ten temat będzie jeszcze z ministrem rozmawiał.

Zaznaczył, że dotyczy to tych spółek, które są przygotowane do prywatyzacji, ale proces ten planowany był w odleglejszych terminach. _ W 2010 roku będziemy chcieli przyspieszyć prywatyzację, by uniknąć ryzyka podwyższenia podatków _ - podkreślił premier.

Tusk odniósł się także do kwestii ew. podwyżki podatku VAT. Ocenił, że byłaby to tylko pozornie łatwa podwyżka. _ Obaj z prezydentem zgodziliśmy się, że byłoby bardzo źle, gdyby w Polsce zmalała konsumpcja, bo rynek wewnętrzny w Polsce jest naszą główną siłą, głównym naszym atutem _ - podkreślił.

d2tmniq

Dlatego - jak dodał - przyszedł do prezydenta z propozycją, co zrobić, by uniknąć takiej konieczności.

Jednak ekonomiści sceptycznie odnoszą się do planu konstrukcji przyszłorocznego budżetu bez podnoszenia podatków.

Zdaniem premiera niepodwyższanie podatków jest możliwe, jeśli akceptację prezydenta zyska rządowy pakiet zmian zakładający między innymi wsparcie budżetu zyskiem NBP oraz rezygnację z części kosztownych elementów zbrojenia nabywanych za granicą.

d2tmniq

Zdaniem ekonomisty Ryszarda Petru wypowiedzi po spotkaniu premiera i prezydenta nie zawierały zbyt wielu konkretów, a przedstawione zamierzenia nie pozwolą na uniknięcie podniesienia podatków.

Ekspert podkreśla, że jedyną konkretną propozycję, którą usłyszeliśmy jest zabranie zysku NBP, którego wysokości nie znamy. Jego zdaniem to może nie wystarczyć, ponieważ w przyszłym roku dochody będą niskie, a wydatki będą rosły, więc prawdopodobnie podniesienie podatków będzie jedynym rozwiązaniem.

Inny ekspert Marek Zuber zastanawia się, skąd będzie pochodziło 10 miliardów złotych, które rząd chce wziąć z NBP. Według niego może chodzić o rezerwę rewaluacyjną, której zabranie planowali już Andrzej Lepper i Grzegorz Kołodko.

Ekonomista zwraca też uwagę, że premier postawił prezydenta w trudnej sytuacji, ponieważ winą za ewentualną podwyżkę podatków może zostać obciążony prezydent.

d2tmniq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tmniq