Trwa ładowanie...
d2xyu00
giełda
04-05-2011 08:40

Podaż umacnia siły?

Sesja rozpoczynająca bieżący tydzień mijała pod znakiem sprzedających. Notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych wystartowały w poniedziałek na plusie z poziomu 2 927 pkt.

d2xyu00
d2xyu00

Kupujący zaraz po otwarciu ustanowili sesyjne maksimum na 2 930 pkt, po czym FW20M11 zaczęły systematycznie tracić. Około godz. 10 przecena zatrzymała się na 2 895 pkt, po czym rozpoczęła się dwugodzinna konsolidacja kursu. Przed godz. 13 podaż ustanowiła sesyjne minimum na 2 892 pkt, a do końca sesji kurs kontraktów oscylował w przedziale 2 892 – 2 905 pkt. Na zamknięciu sesji ustanowiono kurs 2 898 pkt (-0,58%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 24 tys. sztuk.

(fot. BM Banku BPH)
Źródło: (fot. BM Banku BPH)

Poniedziałkowa sesja na rynku terminowym zaprezentowała się słabo. Na wykresie czerwcowej serii kontraktów terminowych pokazał się czarny korpus, którego podstawa oparła się o lukę hossy kończącą się na 2 899 pkt. Obraz rynku nie uległ zatem zmianie, gdyż obie strony rynkowe wzajemnie sondują nastoje przeciwnika. Strona kupująca zyska przewagę dopiero, gdy FW20M11 pokonają w cenach zamknięcia poziom 2 938 pkt (górny zakres obecnej konsolidacji). Z kolei podaż wyraźnie poprawi swoje położenie, gdy kurs kontraktów terminowych zejdzie poniżej 2 850 pkt, co oznaczałoby jednoczesne przełamanie trzech oporów: połowy białego korpusu z 1 kwietnia, minimum z 18 kwietnia (2 860 pkt) oraz ponad dwumiesięcznej linii trendu wzrostowego. Wskaźniki krótkoterminowe powoli schładzają swoje wartości. RSI znajduje się w położeniu, z którego mógłby już ponownie wrastać, oscylator ten ma jednocześnie znaczny potencjał do dalszej zniżki. Dopóki gracze nie wrócą na rynek, co zostanie odnotowane wzrostem wolumenu obrotu, trudno
oczekiwać przełomu.

BM Banku BPH

d2xyu00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xyu00