Polacy chcą protestować w Holandii
Polacy pracujący w Holandii nie chcą już czekać, aż rząd przyśpieszy negocjacje zmiany niekorzystnej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z tym państwem.
16.11.2007 10:35
Polacy pracujący w Holandii nie chcą już czekać, aż rząd przyśpieszy negocjacje zmiany niekorzystnej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z tym państwem, podaje "Rzeczpospolita".
Grupa młodych Polaków, utrzymująca kontakt z organizacją Poland Street skupiającą naszych rodaków zatrudnionych w Wielkiej Brytanii, postanowiła skorzystać z jej metod. Tamci składali protesty do naszego Ministerstwa Finansów i organizowali demonstracje pod ambasadą w Londynie.
Polacy pracujący w Holandii opracowują apel do ministerstw w Warszawie i Hadze oraz petycję do nowego premiera. Będą też zbierać podpisy od instytucji i obywateli – zarówno polskich, jak i holenderskich. Nie zamierzają jedynie czekać na bieg wydarzeń, jak czynią to np. ich koledzy zatrudnieni w Austrii, którzy mogą kolejny rok być zmuszeni do oddawania fiskusowi tysięcy złotych swojego dochodu. A wszystko dlatego, że rząd zwlekał ze zgodą na zmianę umowy.
– Wprawdzie MF deklaruje, że kolejną zmienianą umową będzie konwencja z Holandią, ale najwyższy czas, żeby obywatele polscy, tak jak robią to np. Holendrzy, zaczęli aktywnie zmieniać rzeczywistość – mówi szefowa portalu internetowego holenderskiej Polonii.