Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie

W pierwszym półroczu 2025 roku do jednostek Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wpłynęło 37,2 tys. zgłoszeń dotyczących potencjalnych naruszeń prawa podatkowego. To wzrost o 4,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku. Zgłoszenia te są weryfikowane, choć tylko niewielka część z nich potwierdza nieprawidłowości.

Eksperci wskazują, że wzrost liczby zgłoszeń może wynikać z rosnącej świadomości podatników oraz łatwiejszego dostępu do kanałów zgłaszania. Wprowadzenie nowych narzędzi, takich jak aplikacja e-Paragony, ułatwia obywatelom przekazywanie informacji. Mimo to, większość zgłoszeń nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości.

Zgłoszenia są analizowane pod kątem ryzyka wystąpienia nieprawidłowości. Jak podkreśla Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie, tylko 4,5 proc. zgłoszeń w pierwszej połowie 2025 roku potwierdziło naruszenia. Wiele zgłoszeń może mieć charakter osobisty, co wpływa na ich wiarygodność.

Resort finansów zachęca do zgłaszania przypadków, gdy sprzedawca nie wydaje paragonu lub gromadzi te, których klienci nie zabrali. Donos do skarbówki można złożyć na różne sposoby - fizycznie odwiedzając instytucję lub m.in. za pośrednictwem aplikacji e-Paragony.

Co roku latem prowadzona jest kampania informacyjna, która ma na celu walkę z takimi nadużyciami i eliminację "szarej strefy".

Co więcej, zdarza się, że klient nie dostaje paragonu, ale tzw. paragon kelnerski. To sporządzony przez kelnera spis zamówienia wraz z wypisanymi kosztami. Nie jest to jednak dokument do rozliczenia z klientem. Również wydruk z terminala płatniczego to nie paragon, a jedynie dowód na rozliczenie bezgotówkowe.

Jest kilka szczegółów, dzięki którym można rozpoznać dobrze wystawiony paragon fiskalny. Do charakterystycznych elementów należą:

• napis "Paragon Fiskalny",
• numer NIP podmiotu wystawiającego paragon, nazwa, a także adres punktu sprzedaży,
• logo w centralnej części paragonu i numer unikatowy kasy.