Polacy nie odpuszczają NFZ

Choć ustawy o transgranicznej opiece zdrowotnej jeszcze nie ma, do NFZ wpłynęło już 49 wniosków o zwrot kosztów za planowe leczenie za granicą. Prace nad dokumentem kończy sejmowa podkomisja.

Polacy nie odpuszczają NFZ
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

08.07.2014 | aktual.: 08.07.2014 17:06

Z 49 wniosków o zwrot kosztów leczenia poniesionych na terenie innego państwa UE dziewięć popartych zostało pozwem sądowym - informuje NFZ.

Najwięcej spraw pacjenci skierowali do sądu w śląskim oddziale wojewódzkim NFZ - pięć. Jeden pozew wpłynął w oddziale łódzkim, w oddziale małopolskim złożono trzy pozwy, przy czym w jednej sprawie zapadł już wyrok na niekorzyść NFZ, nakazujący zapłacić za przeprowadzoną w Czechach operację zaćmy.

- Oddział czeka aktualnie na uzasadnienie wyroku, będzie składał apelację - zapowiada NFZ.

- W sumie w oddziałach wojewódzkich NFZ pacjenci złożyli 49 wniosków o zwrot kosztów leczenia poniesionych na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, w ramach dyrektywy transgranicznej - poinformowało biuro prasowe NFZ. - Dziś brak podstaw prawnych w przepisach krajowych, które umożliwiłyby dokonywanie refundacji - podkreśla Fundusz.

Jak dodaje, koszty będą mogły być refundowane po wdrożeniu do krajowych przepisów postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 9 marca 2011 r. w sprawie praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej.

We wtorek podkomisja nadzwyczajna, do której skierowano rządowy projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który ma wdrożyć przepisy dyrektywy odbyła przedostatnie posiedzenie w tej sprawie i w najbliższych dniach ma być gotowe jej sprawozdanie.

Przewodnicząca podkomisji Elżbieta Radziszewska (PO) powiedziała PAP, że do rozstrzygnięcia pozostały jeszcze pojedyncze kwestie m.in. doprecyzowanie przepisu określającego krąg osób, które w imieniu pacjenta będą mogły wystąpić do NFZ o refundację leczenia.

Radziszewska przypomniała, że wdrażana dyrektywa transgraniczna jest tylko jednym ze sposobów na uzyskanie zwrotu kosztów leczenia poniesionych w innych krajach UE.

- Mamy już możliwość leczenia się w przypadkach nagłych w krajach UE na podstawie karty ubezpieczenia zdrowotnego, mamy zgody NFZ dotyczące innych, specjalnych działań medycznych, a przygotowywana ustawa wprowadzi z automatu możliwość uzyskania refundacji za zabiegi planowe - powiedziała posłanka.

Według projektu uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce pacjent będzie mógł otrzymać zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE, według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce. W tej kategorii mieszczą się również produkty lecznicze i wyroby medyczne zakupione w innym niż Polska państwie członkowskim UE.

Projekt zakłada, że pacjent, który skorzystał z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w innym państwie UE, aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu będzie rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą. NFZ będzie miał 30 dni na wydanie decyzji.

W projekcie wskazano, że nie będzie możliwe uzyskanie zwrotu kosztów m.in. za obowiązkowe szczepienia ochronne. Podkomisja wprowadziła też ograniczenia w możliwości uzyskaniu zwrotu kosztów za przeszczepy. Zakłada się też ustanowienie maksymalnej kwoty wydatków przeznaczonych na zwroty leczenia pacjentów za granicą, po osiągnięciu której w danym roku kalendarzowym Fundusz będzie mógł zawiesić wypłaty z tytułu zwrotu kosztów świadczeń transgranicznej opieki zdrowotnej.

Ustawa wejdzie w życie z opóźnieniem. Państwa UE miały bowiem czas na dostosowanie przepisów krajowych do dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej do 25 października 2013 r.

Źródło artykułu:PAP
służba zdrowiabrukselazwrot kosztów
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)