Trwa ładowanie...

Polityka uderza w GPW

Po raczej nieudanym dla posiadaczy akcji ubiegłym tygodniu poniedziałek przyniósł kontynuację negatywnych tendencji. Dzisiejsze, wyraźnie niższe otwarcie rynku to efekt obaw inwestorów o możliwy kryzys polityczny po ujawnieniu „afery taśmowej” z prezesem NBP w roli głównej.

Polityka uderza w GPWŹródło: Fotolia, fot: lassedesignen
d41v4qb
d41v4qb

W świetle powszechnie dostępnych informacji wśród giełdowych graczy pojawiły się najwyraźniej wątpliwości co do niezależności i apolityczności NBP. Skutkiem tego obok dotkliwej przeceny indeksów na GPW od rana na wartości wyraźnie traciły polskie obligacje i złoty. Blisko dwuprocentowa przecena WIG20 na starcie notowań nie uległa z biegiem czasu istotnemu zmniejszeniu, kiedy to rynki wyczekiwały na popołudniowe wystąpienie szefa polskiego rządu. Inwestorom nie pomagały również doniesienia z innych parkietów europejskich, gdzie inwestorów pochłaniały bieżące wydarzenia w Iraku, gdzie doszło do zachwiania stabilności państwa po rebelii talibów. Nie bez znaczenia, zwłaszcza dla naszego parkietu, pozostaje toczący się w tle konflikt gazowy na linii Ukraina - Rosja, który skutecznie podtrzymuje napięcie w całym regionie. Wyczekiwane od rana wyważone oświadczenie premiera uspokoiło giełdę, która ograniczyła skalę przeceny. Wejście do gry inwestorów za oceanem nie wniosło już nic nowego do obrazu sesji.
Ostatecznie WIG oraz WIG20 straciły odpowiednio 0,27 procent i 1,00 procent przy skromnym jak na powagę sytuacji obrocie wynoszącym 544 miliony złotych.

Pogorszenie nastrojów w największym stopniu dało się odczuć w przypadku akcji Kernela (-1,3%), Lotosu (-1,5%), BZWBK (-1,2%), PZU (-1,6%), JSW (-0,9%), Orange (-0,9%), PGNiG (-1,5%) oraz Synthosu (-1,3%). Po początkowej słabości stabilnie zachowały się akcje Pekao (0,7%), które pierwszy raz handlowały się dzisiaj bez prawa do dywidendy. Ponadto po zielonej stronie rynku dzień zakończyły akcje KGHM-u (0,6%), któremu sprzyjał rosnący surowiec, a także mBanku (0,8%), Bogdanki (0,9%) oraz Asseco Polska (0,6%).

Również akcje spółek o mniejszej kapitalizacji padły ofiarami słabnącej koniunktury, gdzie WIG250 stracił 0,48 procent. Tutaj obok ukraińskich spółek najmocniej ucierpiały walory z branży spożywczej, budowlanej, medialnej oraz paliwowej.

Przebieg sesji ma jednoznaczną wymowę, jednak skala obrotów nie potwierdza reakcji i wyjścia większego kapitału. Nieznacznemu pogorszeniu uległ układ techniczny głównych indeksów, jednak WIG w odróżnieniu od WIG20 nie złamał pozytywnej sekwencji coraz wyższych dołków, co wciąż nie pozbawia szans strony popytowej na udany kontratak na najbliższych sesjach.

d41v4qb

Niestety wydarzenia ostatnich godzin osłabiają w moim odczuciu szansę na prognozowany przeze mnie umiarkowanie pozytywny scenariusz dla GPW w czerwcu, kiedy to liczyłem na małą ofensywę ze strony TFI oraz OFE, strojących swoje portfele na koniec półrocza. Pojawienie się kolejnego czynnika ryzyka na GPW, jakim jest ryzyko polityczne związane ze stabilnością i wiarygodnością obecnej władzy, musi zostać oszacowane głównie przez graczy z zagranicy. To ich reakcje na napływające doniesienia mogą być w obecnej chwili kluczem do dalszych losów koniunktury rynkowej na początku lata.

Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.

d41v4qb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41v4qb