Polska LED-owa

Inwestycja w wymianę oświetlenia konwencjonalnego na LED-owe w całej Polsce pozwoliłby rocznie zaoszczędzić tyle prądu, ile produkuje duża elektrownia o mocy 2 GW. Na wymianę gminnych lamp zdecydowała się m.in. gmina Przytyk w województwie mazowieckim i jej roczne opłaty za oświetlenie spadły z 500 tys. zł do 120 tys. zł. Teraz samorządy będą mogły także skorzystać z dofinansowania unijnego przeznaczonego na ten cel.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Eisenhans

Całe zainstalowane w Polsce oświetlenie to ok. 10 gigawatów (GW) mocy (moc wszystkich polskich elektrowni wynosi ok. 35 GW). Oświetlenie uliczne to ok. 0,5 GW. W godzinach szczytu zapotrzebowanie całego oświetlenia na moc wynosi 3 GW. Wymiana oświetlenia konwencjonalnego na LED-owe pozwala zaoszczędzić ok. 50 proc., a wraz z dodatkowo zastosowanym sterowaniem oświetlenia nawet 80 proc. energii elektrycznej.

- Wymiana oświetlenia w całym kraju spowodowałaby, że z 3 GW zaoszczędzilibyśmy 2 GW. Prawie taką moc będą miały dwa nowe bloki energetyczne budowane w Opolu – 1,8 GW. Mamy alternatywę: inwestycja w nową elektrownię za 10-15 mld zł lub wymiana wszystkich źródeł w Polsce na LED-owe. Przy takiej skali warto o tym rozmawiać - przekonuje Marek Huzarewicz, prezes Philips Lighting Poland SA.

Ostatnio na wymianę całego oświetlenia zdecydowała się miejscowość Przytyk. Zastąpiła oświetleniem LED-owym ponad 1000 punktów świetlnych.

– Wydatki na energię spadły ponad czterokrotnie – z 500 tys. zł do 120 tys. Zaoszczędzone pieniądze można było więc przeznaczyć na zawsze potrzebne w gminach inwestycje, np. w szkoły czy ośrodek zdrowia – wyjaśnia prezes Philips Lighting Poland.

Nowoczesne, oszczędne oświetlenie ma być jedną z dróg do tworzenia tzw. inteligentnych miast. Jak wskazują obserwacje firmy Philips w Polsce, coraz więcej samorządów planuje wdrażać rozwiązania z zakresu smart cities.

– Samorządy wiedzą coraz więcej o smart city, o tym się mówi, organizuje spotkania i konferencje omawiające sprawy nowoczesnego oświetlenia i prezentujące efekty ekonomiczne. Na Opolszczyźnie wraz z Tauronem mamy projekty na wymianę około 3 tys. punktów świetlnych. To nie tylko duże, efektywne projekty, które służą społeczeństwu dzięki oszczędnościom energii, lecz także nowe miejsca pracy. Philips w Polsce produkuje i projektuje nowoczesne oprawy LED-owe – informuje Marek Huzarewicz.

Prezes Philips Lighting wskazuje też na kwestie estetyki i komfortu: dzięki modernizacji oświetlenia centra miast mogą stać się efektowne i kolorowe, a to przyciąga ludzi i biznes.

Wciąż jednak wiele gmin wstrzymuje się z inwestycjami, licząc na to, że koszty technologii będą spadać. Menadżer porównuje zmiany na rynku oświetlenia LED do zmian zachodzących wcześniej na rynku sprzętu komputerowego czy telewizorów.

– Co trzy miesiące mamy nową generację LED-ów, które dostarczają większą ilość światła przy zużyciu mniejszej liczby energii elektrycznej, dzięki czemu spadają ceny. To proces ciągły, który sprawia, że nowe instalacje będą coraz bardziej atrakcyjne, również od strony kosztowej – przekonuje prezes Philips Lighting.

Problemem dla gmin przestaje być kwestia finansowania inwestycji w wymianę oświetlenia. Mogą one skorzystać ze środków unijnych. Nowa Perspektywa Finansowa UE na lata 2014-2020 i program Horyzont 2020 mocno stawiają na innowacyjność, nowe zielone technologie i efektywność energetyczną. Jednym z fundamentów strategii Unii Europejskiej jest tworzenie inteligentnych miast i społeczności (smart cities and communities), w którą to koncepcję idealnie wpisuje się oświetlenie LED integrowane z systemami IT czy łączone z dostępem do bezprzewodowego internetu.

– Tych mechanizmów finansowania jest wiele. Capital Phillips oferuje finansowanie inwestycji, które gminy mogą spłacać z uzyskanych dzięki modernizacji oszczędności – mówi Marek Huzarewicz.

Jednym z takich rozwiązań jest formuła ESCO, w której wykonawca wnosi własne środki na modernizację oświetlenia, a następnie otrzymuje spłatę finansowania z uzyskanych oszczędności w zużyciu energii po realizacji przedsięwzięcia. Odbiorca, np. gmina, nie ponosi żadnych kosztów związanych z inwestycją i przez pewien czas płaci rachunki takie same jak przed inwestycją lub nieco niższe, by po uregulowaniu należności czerpać realne korzyści.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł