Polska motoryzacja czeka na pomoc
Produkcja aut w polskich fabrykach zmniejszyła się od początku roku o jedną piątą - pisze "Rzeczpospolita". To efekt spadku popytu w Europie Zachodniej i załamania eksportu.
W całym przemyśle samochodowym pracę straciło w Polsce co najmniej 15 tysięcy osób. Opel w Gliwicach zredukował produkcję niemal o połowę, podobnie Volkswagen, który wytwarza w Poznaniu samochody dostawcze.
W Polsce kurczy się także sprzedaż - dodaje "Rzeczpospolita". Jeśli nie liczyć samochodów, które w naszych salonach kupują obcokrajowcy, spadła ona o co najmniej 15 procent.
W tej sytuacji, zdaniem Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, branża powinna otrzymać wsparcie rządu. Tymczasem nad Wisłą z początkiem roku wzrosła akcyza na duże auta, wkrótce mogą także zniknąć odliczenia podatkowe na samochody służbowe.
Więcej o trudnej sytuacji na rynku motoryzacyjnym w "Rzeczpospolitej".