Popyt na forinty i korony
W niektórych łódzkich kantorach kończyły się wczoraj węgierskie forinty i słowackie korony.
03.07.2008 | aktual.: 03.07.2008 08:53
W niektórych łódzkich kantorach kończyły się wczoraj węgierskie forinty i słowackie korony.
_ Te kraje cieszą się w tym roku bardzo dużą popularnością _ - mówi sprzedawca z kantoru przy ul. Piotrkowskiej. _ Sporo osób bierze walutę dla dzieci, które jadą tam na obozy _.
Polecamy: » Kursy walut on-line » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Kredyt w CHF, czy w EUR? src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Marta Białek potrzebuje 3 tysiące koron.
_ Wysyłam swoje bliźniaki na Słowację. Biuro, w którym wykupiłam obóz, kazało dać każdemu z dzieci po 1500 koron kieszonkowego. Przedwczoraj nie dostałam całej sumy, dlatego brakującą resztę musiałam dokupić dzisiaj w innym kantorze _.
_ Oprócz koron i forintów wzięciem cieszą się euro, dolar kanadyjski, frank szwajcarski, jen japoński, korona norweska, kuna chorwacka, a nawet rumuńskie leje i tureckie liry _ - wylicza Aldona Tesner z kantoru przy ul. Więckowskiego.
Sporo osób pyta też o walutę krajów arabskich, jednak próżno jej szukać w kantorach.
_ Nie skupujemy, ani nie sprzedajemy takich walut _ - mówi Waldemar Skóra, właściciel sieci kantorów w Łodzi. _ Radzimy turystom, by zabrali ze sobą euro lub dolary _.
(mgr)
Express Ilustrowany