Poranny szkic walutowy

Spotkanie będzie mieć miejsce w Pittsburghu, w USA. Najważniejszymi tematami będą zapewne: kwestia regulacji wynagrodzeń w sektorze bankowym oraz uzgodnienia dotyczące redukcji fiskalnej stymulacji gospodarek. Obradujący poświęcą uwagę również zmianom w regulacji sektora finansowego. Pojawiają się także zapowiedzi, że w przyszłości grupa G20 dyskutować będzie o rynku walutowym, a w szczególności o polityce utrzymywania stałego kursu CNYUSD, utrzymywanego przez Chiny.

Zanim dojdzie do spotkania, może nas czekać dość napięty tydzień. Pierwsze w nowym tygodniu sesje na giełdach Dalekiego Wschodu nie przynoszą zdecydowanych wzrostów ani spadków, jednak dolar nieznacznie zyskał wobec jena oraz euro, a na rynku surowcowym odnotowano spadki notowań.

W dniu dzisiejszym oraz jutrzejszym brak w kalendarzu publikacji danych makroekonomicznych, które mogą zmienić sytuację na rynku walutowym. Dziś o godzinie 16:00 amerykańska Conference Board poda wartość indeksu wskaźników wyprzedzających (prognozowany jest wzrost o 0,8% w ujęciu miesięcznym, po tym jak w lipcu odnotowano wzrost o 0,6%). W dniu jutrzejszym jedyną interesującą informacją będzie publikacja danych o inflacji netto (bez cen żywności i energii) w Polsce. Prognozowane tempo wzrostu tego indeksu cen to 2,9% r/r (prognoza AFS: 3,1% r/r). Inflacja bazowa pozostaje wysoka, jednak w kolejnych miesiącach prawdopodobnie odnotujemy umiarkowanie tempa wzrostu cen.

Najliczniejsze - i najważniejsze - publikacje danych czekają nas w środę. Podane zostaną wtedy wstępne wartości indeksów PMI dla krajów Unii Europejskiej. Oczekiwane są kolejne wzrosty i - pierwszy raz od wielu miesięcy - odnotowanie we Francji oraz w Niemczech indeksów dla sektora przemysłowego oraz sektora usług na poziomie ponad 50 pkt., co oznaczałoby powrót sektora do ekspansji.

W najnowszym wywiadzie dla prasy prezes Bundesbanku oraz członek Rady Zarządzającej ECB, Axel Weber, stwierdził, że okres „swobodnego spadku” w gospodarce mamy już za nami. Nie należy jednak patrzeć w przyszłość przesadnie optymistycznie: według Webera niemiecka gospodarka dopiero w 2013 roku dojdzie do poziomu dobrobytu, jaki odnotowała w roku 2008, a droga ku wzrostowi będzie „wyboista”. Weber spodziewa się wzrostu bezrobocia oraz rozpoczęcia polityki konsolidacji budżetu przez przyszły niemiecki rząd. Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się w najbliższą niedzielę, 27 września.

W dniu dzisiejszym nasza waluta może tracić wobec euro oraz dolara wskutek nieznacznego pogorszenia nastrojów na rynkach towarowych oraz sygnalizowanego przez wzrost wartości indeksów VIX oraz VXN zwiększenia się postrzeganego ryzyka inwestycji w aktywa na rynkach kapitałowych.

Advanced Financial Solutions