Trwa ładowanie...

Poseł pije w czasie pracy

Uśmiechnięty od ucha do ucha, co rusz podnoszący kieliszek z winem. Poseł PiS Adam Hofman (32 l.) świetnie bawił się w znanej warszawskiej restauracji. Tyle tylko, że w tym samym czasie parlament pracował pełną parą, posiedzenie skończyło się dopiero przed północą. Ale co tam! Hofman miał lepsze zajęcie – oglądanie meczu przy biesiadnym stole!

Poseł pije w czasie pracyŹródło: newspix.pl
d2z43hk
d2z43hk

Euro wciągnęło wszystkich. Także poseł Hofman udowodnił, że kocha piłkę nożną. Szkoda tylko, że odbyło się to kosztem sejmowych obowiązków. Gdy jego kolegów czekały jeszcze cztery bite godziny spędzone w poselskich ławach, rzecznik PiS wygodnie rozparty na krześle balował w gospodzie, kilka kilometrów od Wiejskiej.

– Byłem oglądać mecz – odpowiada, gdy pytamy, dlaczego do końca nie brał udziału w obradach Sejmu. Polityk PiS rzucił sejmowe obowiązki dla piłkarzy. I nie zamierzał z Sejmu biec przed telewizor z wywieszonym językiem. Wizytę w restauracji zaplanował z wyprzedzeniem.

Wprowadzał się w nastrój spotkania półfinałowego już grubo ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem. W restauracji, czekając na transmisję, popijał wino. Cóż, widocznie emocje były tak duże, że trzeba było się trochę rozluźnić. A że w tym czasie wciąż trwało posiedzenie Sejmu? A kto by się tym przejmował w czasie piłkarskiego święta.

Polecamy również w internetowym wydaniu Fakt.pl: Pacjenci cierpią. A co robi minister zdrowia? Nic!

d2z43hk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2z43hk