Powrót hossy na Nasdaq Composite?

Jeśli kupującym uda się na najbliższych sesjach wybić zdecydowanie ponad poziom 1500 punktów, w takim wypadku w zasięgu znajdą się najbliższe, wyżej położone poziomy oporu.

Najbliższy opór przebiega na wysokości 1780 punktów, czyli lokalnego maksimum z początku listopada. Kolejny wypada na pułapie 1900 punktów, czyli tam, gdzie przebiega luka bessy z października bieżącego roku. Jeśli popytowi uda się sforsować i ten poziom, wtedy miejscem docelowym będą okolice 2300 punktów, gdzie przebiega wrześniowy szczyt i średni poziom konsolidacji z pierwszego kwartału 2008 roku.

Wskaźnik szybki wyprzedania/wykupienia rynku pokazał sygnał kupna już w drugiej połowie listopada. Równolegle w tym samym czasie sygnał zajęcia długiej pozycji wskazał oscylator stochastyczny, co potwierdziło wcześniejszą obserwację. Wskaźnik siły trendu (kolor zielony przy oscylatorze) zaczął opadać i kontynuować ruch ciągły, zatem wystarczy, że obóz byka podwyższy wyceny, a trend wzrosty sam zacznie się rozwijać.

Ogólna sytuacja dzienna potwierdza dobrą kondycję amerykańskiego parkietu. Obserwowana zmienność w trakcie ostatnich sesji, zakończona pokazowym wyciąganiem indeksów w końcówkach notowań, dobrze wróży dla posiadaczy akcji. Obserwujemy powolny, aczkolwiek sukcesywny wzrost obrotu. Sytuacja tygodniowa również otworzyła drogę do wzrostów.

Marcin Markowski
makler z upr. doradztwa inwestycyjnego
Dom Maklerski AmerBrokers SA