Pracy szukaj w styczniu
Jeśli myślisz o zmianie pracy, to teraz jest najlepszy moment. Jak przekonują specjaliści, właśnie w styczniu w prasie i portalach internetowych znajduje się najwęcej ofert.
23.01.2008 | aktual.: 23.01.2008 16:19
Jeśli myślisz o zmianie pracy, to teraz jest najlepszy moment. Jak przekonują specjaliści, właśnie w styczniu w prasie i portalach internetowych znajduje się najwęcej ofert pracy. W kolejnych miesiącach ta ilość systematycznie spada.
Nic dziwnego, to właśnie na początku roku firmy zaczynają realizować nowe plany finansowe, wcielają w życie nowy system zatrudnienia, inicjują nowe kampanie rekrutacyjne. Według doradców Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan wynika, że najpopularniejszą i najtańszą formą rekrutacji stosowana przez firmy, jest zamieszczanie ogłoszeń w prasie i internecie. Jest to również najmniej efektywna metoda, bo wymaga czasu.
Najwięcej ogłoszeń dotyczy województwa mazowieckiego, śląskiego i dolnośląskiego. Najmniejsza liczba ofert pochodzi z Podkarpacia, oraz województw: opolskiego, świętokrzyskiego i lubuskiego.
Komu najłatwiej jest znaleźć zatrudnienie w styczniu? Jeśli chodzi o branżę - z badań wynika, że pracę najszybciej znajdziemy w firmach zajmujących się szeroko pojętą sprzedażą. Praca w sprzedaży to temat co czwartego ogłoszenia zamieszczonego w sieci. Najbardziej poszukiwani są przedstawiciele handlowi, w następnej kolejności sprzedawcy i ekspedienci, a także kierownicy sprzedaży.
Prawie co dziesiąte ogłoszenie umieszczone w internecie skierowane jest do pracowników produkcji (w pierwszej kolejności: niewykwalifikowanych, operatorów maszyn, nieznacznie rzadziej np. ślusarzy i spawaczy)
. Natomiast 7 proc. wszystkich ogłoszeń to oferty skierowane do pracowników branży technicznej, inżynierii i IT. Co czwarte ogłoszenie z tej branży skierowane jest do informatyków, co szóste do kandydatów na administratorów sieci, a co dwunaste do inspektorów nadzoru. W następnej kolejności, pod względem liczby ofert pracy, znajdują się takie branże jak: finanse i księgowość, logistyka i transport, a także administracja i biuro.
W ciągu pierwszych sześciu miesiącach minionego roku ilość publikowanych w internecie ogłoszeń dotyczących administracji publicznej wzrosła o połowę! Ponad 80 proc. wszystkich ofert w tym segmencie dotyczy szeroko pojętych specjalistów administracji (z wyższym wykształceniem). Następni w kolejności są: agenci celni i specjaliści do spraw funduszy pomocowych. Natomiast największe zapotrzebowanie wśród pracodawców na pracowników biur i administratorów dotyczy sekretarek i asystentek (ponad jedna trzecia wszystkich ogłoszeń), referentów i szeregowych pracowników biurowych (ponad jedna czwarta), a w następnej kolejności: pracowników recepcji, specjalistów ds. inwestycji i rozwoju i innych pracowników tej branży.
Zobacz też:
Minister wyłapie menedżerów
Związkowcy się obłowili