Premier: problem drogi przez Rospudę został rozsupłany

Premier Donald Tusk ocenił w środę, że problem budowy drogi przez Dolinę Rospudy został "rozsupłany". Sama budowa obwodnicy Augustowa musi jednak potrwać - zaznaczył.

30.12.2009 17:15

W poniedziałek Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku wydała decyzję środowiskową dla obwodnicy Augustowa w nowym wariancie. Droga będzie biegła przez miejscowość Raczki, a nie jak poprzednio planowano przez środek Doliny Rospudy. Przeciw takiemu przebiegowi drogi protestowali ekolodzy i Komisja Europejska; z kolei mieszkańcy Augustowa domagali się jak najszybszej budowy obwodnicy.

Podczas konferencji prasowej w Warszawie premier powiedział, że jego rząd i ministrowie zrobili w tym roku to, co innym zajęło 10 lat.
- Podjęliśmy wreszcie decyzję o właściwym - do zaakceptowania również przez Unię Europejską - przebiegu tej drogi - powiedział Tusk. - To, do czego byli zobowiązani ministrowie środowiska, infrastruktury i inni, to rozsupłanie tego węzła niemożności - dodał.

- Szliśmy prostą drogą do katastrofy, rozpoczęto budowę czegoś, co skończyłoby się tak jak ostatnio w Portugalii - budowa zostałaby zatrzymana, byłby nakaz rozebrania tej drogi i zatrzymanie środków z Unii Europejskiej na finansowanie tej inwestycji - powiedział Tusk.

Zaznaczył, że sama inwestycja nie powstanie w krótkim czasie.
- Ta wielka, kosztowna inwestycja jest oczywiście w planie. Musimy to wykonać, ale to nie jest zadanie z miesiąca na miesiąc - podkreślił.

Wydana w poniedziałek decyzja środowiskowa ma rygor natychmiastowej wykonalności. Obwodnica Augustowa ma liczyć blisko 38,7 km. Na wariant przez miejscowość Raczki, jako najmniej szkodliwy dla środowiska, wskazał raport o oddziaływaniu na środowisko, przygotowany przez firmę DHV. Międzynarodowa trasa Via Baltica, której częścią jest obwodnica, będzie przebiegać poprzez Łomżę, a nie Białystok.

Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku na przełomie roku ogłosi przetarg na doradcę przy wyłanianiu wykonawcy obwodnicy. Przetarg na wykonawcę obwodnicy powinien zostać ogłoszony jesienią 2010 r., a umowa z wykonawcą podpisana wiosną 2011 r. Sama budowa mogłaby ruszyć pod koniec 2012 r. - zapowiada białostocki oddział GDDKiA.

Na obwodnicę mieszkańcy Augustowa czekają od kilkunastu lat. Obwodnica miała początkowo biec przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy, ale rozpoczęta budowa - prowadzona wówczas poza obszarami objętymi ochroną w ramach sieci Natura 2000 - została przerwana po protestach ekologów. Zastrzeżenia miała też Unia Europejska. W marcu przedstawiciele rządu ogłosili w Augustowie, że obwodnica będzie realizowana w nowym wariancie - przez Raczki. Mieszkańcy Augustowa wielokrotnie w ciągu ostatnich lat organizowali protesty, blokady dróg, domagając się jak najszybszej budowy obwodnicy.

Po marcowej decyzji rządu o nowym przebiegu obwodnicy Augustowa, decyzja środowiskowa miała być początkowo wydana latem. We wrześniu zostało jednak wydane rozporządzenie Rady Ministrów o nowym przebiegu dróg ekspresowych w Podlaskiem, według którego międzynarodowy korytarz transportowy z krajów nadbałtyckich na południe Europy w Podlaskiem ma biec od granicy z Litwą przez Łomżę, a nie przez Białystok, dlatego drogowcy musieli składać nowy wniosek o decyzję środowiskową dla obwodnicy Augustowa, uwzględniający te zmiany. Ostateczny wniosek został złożony do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku pod koniec października.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)