Prezes Kwiatkowski: zawiniła chciwość

Opera TFI Słabe wyniki funduszy zamkniętych, dobre - otwartych

Można ich dokonywać raz na kwartał. Konkurenci spekulowali, że przez TFI przetoczy się fala wyprzedaży certyfikatów, gdyż wyniki jego FIZ-ów za ostatnie miesiące są słabe na tle rynku. To, ich zdaniem, mogłoby przynieść kierowanemu przez Macieja Kwiatkowskiego towarzystwu kłopoty.

- _ Grudniowe umorzenia, zarówno w Opera FIZ, jak i Opera za 3 Grosze FIZ, nie przekroczą kilku procent wartości aktywów tych funduszy. Oczywiście, szkoda i tego, ale konkurencja, jak widać, ma błędne informacje _ - komentuje Maciej Kwiatkowski. - _ Plotki, czy też czarny PR, były, są i będą elementem tego rynku. Nie od dziś wiadomo, że jesteśmy solą w oku dla kilku osób z naszego biznesu, które nie miały odwagi, zdolności, zaufania klientów czy wyczucia momentu, by zacząć biznes na własny rachunek _ - dodaje.

Prezes przyznaje, że bieżący rok jest dla jego FIZ-ów słaby. - _ Niestety, nie wystarczy przewidzieć przyszłości, trzeba jeszcze to przewidywanie umieć wykorzystać. Nam tego w tym roku zabrakło _- mówi.

Najlepsze wyniki w swoich kategoriach notują natomiast fundusze otwarte Opera TFI. Kwiatkowski przyczyn upatruje tu w konsekwentnym trzymaniu się strategii inwestycyjnej. - _ Z czasem i nasze FIZ-y będą jednymi z najlepszych. Wiemy, w czym tkwi przyczyna ich słabych wyników. Tegorocznego błędu chciwości nie powtórzymy _- zapewnia.

Natalia Chudzyńska

Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet