Prezes NBP ma pretensje do rządu
06.01.2011 13:30, aktual.: 07.01.2011 12:48
- Plan wydatków w 2011 r. jest "ledwo do zaakceptowania" - uważa prezes NBP Marek Belka.
- Polski rząd powinien podjąć "odważniejsze" kroki w celu zmniejszenia deficytu budżetowego, ponieważ plan wydatków w 2011 r. jest "ledwo do zaakceptowania" - ocenił prezes NBP Marek Belka, cytowany przez węgierski tygodnik HVG.
- Nie ma powodu do paniki, bo wystarczająca płynność na polskim rynku zapewnia finansowanie deficytu - powiedział Belka w wywiadzie dla HVG, opublikowanym w czwartek.
- Wzrost gospodarczy może przyspieszyć, jeśli inwestycje prywatne wzrosną" - dodał prezes NBP.
"Bank centralny będzie musiał to monitorować, bo oczekiwania inflacyjne mogą wzrosnąć" - powiedział Belka.
Prezes NBP stwierdził, że inflacja bazowa wynosi "jedynie" 1,2 proc. i nie ma teraz powodów do niepokoju.(PAP)
aj/